Tomasz Poręba "Mecenasem Sportu 2018 roku" w 59. Plebiscycie Sportowym Nowin. "Wspieranie sportu sprawia mi ogromną frajdę"
Trudno na Podkarpaciu znaleźć drugą osobę, która tak dokładnie wpisywałaby się w definicję "mecenasa sportu". Dzięki europosłowi Tomaszowi Porębie PGE Stal Mielec walczy o ekstraklasę, tenisistki stołowe Enea Siarki Tarnobrzeg stawiają czoła najlepszym w Europie, a chodziarz Rafał Augustyn może w świetnych warunkach przygotowywać się do mistrzostw świata.
Podczas gali 59. Plebiscytu Spotowego Nowin nagroda "Mecenas Sportu 2018 roku" powędrowała właśnie do Tomasza Poręby.
Jest lato 2016 roku. Stal Mielec jest świeżo po wywalczeniu historycznego awansu do pierwszej ligi. Gdy jednak opadła euforia, zaczęło się liczenie pieniędzy w klubowych gabinetach. Brakowało.
W Mielcu nie żyje się ponad stan, działacze każdą złotówkę oglądają dwa razy i dobrze się zastanawiają, zanim ją wydadzą. Tak również było tuż po awansie.
Z drużyny odchodziły gwiazdy i architekci awansu: Bartosz Nowak postanowił przyjąć ofertę, ekstraklasowego wówczas Ruchu Chorzów, zaś Andreja Prokić udał się w podobnym kierunku, wybrał GKS Katowice. Stali nie było po prostu stać na ich zatrzymanie.
Równocześnie jednak, w Warszawie, trwały bardzo ważne negocjacje. Europoseł PiS Tomasz Poręba, wielki kibic Stali Mielec, robił wszystko, żeby do klubu trafił poważny sponsor, który pomoże drużynie wskoczyć na zupełnie inny poziom. Udało się.
Na początku września strategicznym sponsorem mieleckiego pierwszoligowca została Polska Grupa Energetyczna. Kilka miesięcy później przy Solskiego 1 zjawił się kolejny sponsor – PKP LHS.
Oba podmioty wspierają Stal do dzisiaj. Ogromna w tym zasługa Tomasza Poręby, który jednak na tym nie poprzestał. Niedawno do grona sponsorów mielczan, dołączyły zakłady bukmacherskie LV Bet. Z kolei w 2018 roku, dzięki wstawiennictwu Poręby, na mieleckim stadionie została zamontowana podgrzewana murawa, która w połowie została sfinansowana za środków Ministerstwa Sportu.
– Gdyby nie pan europoseł Tomasz Poręba, nie bylibyśmy w tym miejscu, w który znajdujemy się obecnie. Nikt nawet nie marzyłby, że drugi rok z rzędu będziemy bić się o ekstraklasę – podkreśla prezes PGE Stali Mielec, Jacek Orłowski.
Tomasz Poręba zaangażował się również w pomoc Akademii Stali Mielec, którą od ponad roku kieruje klubowa legenda, Bogusław Wyparło. - Oczywiście chcę tutaj też podziękować sponsorom którzy mi zaufali i zainwestowali w Akademię. Dzięki takim firmom jak grupa PGE, PZU czy ARP mamy możliwość piłkarsko szkolić dziesiątki młodych ludzi z Mielca i okolic – podkreśla europoseł.
-Dzięki wsparciu miasta i sponsorom ostatnie lata przełożyły się nie tylko na sukces sportowy i większy budżet, ale również znaczącą poprawę organizacji w klubie. Cały czas uczymy się wielu dobrych praktyk od najlepszych. I nie tylko spółek Skarbu Państwa jak PGE czy LHS, ale również prywatnych podmiotów jak Grupa Żywiec, a konkretnie browar Leżajsk, ze współpracy z którym jestem bardzo zadowolony, bo przekonać go, aby wszedł w klub nie było łatwo – zaznaczył.
Wsparcie Tomasza Poręby dla lokalnego sportu, nie kończy się jedynie na PGE Stali Mielec. To dzięki jego staraniom, sponsorem naszego najlepszego chodziarza, Rafała Augustyna, zostało Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo.
Również firma Enea, sponsorująca tenisistki stołowe Siarki Tarnobrzeg, to zasługa europosła. - Sprawia mi to wielką frajdę i satysfakcję, dopóki będzie to możliwe będę robił to nadal – podkreśla. Panie Tomaszu, bardzo na to liczymy!