ToMiTo zamierza odbudować pomnik poległych baloniarzy. Może warto by było skromną tablicą uczcić też sportowców?
Spodobało nam się bujanie w obłokach. Będziemy zatem bujać się dalej, w doborowym towarzystwie zdobywców pucharu Gordona-Bennetta.
W Narodowym Archiwum Cyfrowym są setki zdjęć dokumentujących wyczyny przedwojennych polskich aeronautów. W latach 30. XX wieku ta dyscyplina sportu cieszyła się tak wielkim zainteresowaniem, jak dziś skoki narciarskie. A może nawet większym, bo zdobywcy przestworzy latali znacznie dalej i emocji dostarczali więcej, często szybując w nieznane. Nerwowe wyczekiwanie na wieści od załogi, którą wiatr zniósł tam gdzie diabeł mówi dobranoc, a później euforia... Jest, znaleźli się i znów odnieśli sukces! Tłumy ludzi witających na dworcach, mrowie dziennikarzy i fotoreporterów. Echo tych wiwatów już dawno ucichło, ale ze zdjęć łatwo tamtą gorączkę odczytać. Polscy aeronauci przyjmowani przez prezydenta Mościckiego, marszałka Śmigłego-Rydza... Ojciec słynnego aeronauty kapitana Antoniego Janusza, ojciec Antoniego Janusza w rozmowie z reporterem „Ilustrowanego Kuriera Codziennego”...
Jak już wspominaliśmy tydzień temu, z Toruniem związany był niemal każdy przedwojenny polski aeronauta. Jeżeli nie służył w toruńskiej jednostce balonowej, to przynajmniej szkolił się w Oficerskiej Szkole Aeronautycznej. Kapitan Antoni Janusz przez prawie całe międzywojnie związany był z jedną i drugą. Mieszkał - przypomnijmy - m.in. w kamienicy przy ul. Krasińskiego 102. O puchar Gordona-Bennetta, najważniejszy laur aeronautów, walczył przez kilka lat, ostatecznie wygrywając zawody w roku 1938. On również wręczał puchar zwycięzcom pierwszej powojennej edycji zawodów, zorganizowanej w 1983 roku.
Droga do zwycięstwa nie była usłana różami. W 1934 roku Polacy zdobyli puchar Gordona-Bennetta po raz drugi, zajmując całe podium. Najdalej dotarła załoga „Kościuszki”, wyprzedzając kolegów lecących „Warszawą” i toruniaków z „Polonji”. Ci ostatni, pędzeni przez wiatr z Warszawy na wschód, mieli zresztą kilka niebezpiecznych przygód.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień