Torowisko na Babiej Wsi w Bydgoszczy zamknięte co najmniej do końca tego roku. Kto pozwolił budować w tym miejscu?
Nie ma co liczyć na to, żeby w tym roku tramwaje pojechały torowiskiem przez bydgoską Babią Wieś. Radni pytają, czy urzędnicy odpowiedzą za złe decyzje.
- To było skandaliczne zaniedbanie ze strony pana prezydenta Rafała Bruskiego - zauważa Grażyna Szabelska, radna PiS, komentując potężne kłopoty przy budowie apartamentowca Nordic Astrum oraz ich konsekwencje - dla mieszkańców okolicznych budynków i dla komunikacji miejskiej. - Jak można było pozwolić na tego rodzaju inwestycję bez stosownych badań terenu?
Jak można było pozwolić na tego rodzaju inwestycję bez stosownych badań terenu?
Rozjechało się
Efektowną wizualizację Nordic Development pokazał pod koniec 2016 roku. Obiekt nad Brda ma mieć 15 pięter. Ma stanąć na dwóch działkach, które miasto przekazało mu w ramach pakietu za zabytkowe Młyny Rothera. Prace budowlane ruszyły w połowie ub. roku.
Kilka miesięcy później - w listopadzie - doszło do tąpnięcia. Pękła ściana kamienicy przy Babiej Wsi 8, rozjechała się także nawierzchnia jezdni obok. Ulice zamknięto dla ruchu samochodów, a lokatorów ewakuowano.
Przeczytaj dalszą część artykułu:
- Kto wydawał pozwolenie na budowę, kto je zatwierdzał.
- Ile kosztuje komunikacja zastępcza na wyłączonym odcinku?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień