Toruń i UNESCO. Powstaje plan zarządzania obszarem wpisanym na listę

Czytaj dalej
Fot. Urząd Miasta Torunia - Małgorzata Litwin
Daniel Ludwiński

Toruń i UNESCO. Powstaje plan zarządzania obszarem wpisanym na listę

Daniel Ludwiński

Wiosną przyszłego roku ma być gotowy "Plan zarządzania miejscem Światowego Dziedzictwa UNESCO dla średniowiecznego zespołu miejskiego Torunia". Od poniedziałku swoją opinie na tematy związane z powstającym planem będą mogli wyrazić mieszkańcy.

Umowa na przygotowanie planu została podpisana jeszcze 23 listopada. Obecnie dobiegły końca prace związane ze wstępnym etapem, który polegał głównie na zebraniu materiału przez członków zespołu zajmującego się realizacją zadania. Następnym etapem będą ankiety społeczne i opracowanie dokumentu, który na koniec marca 2024 roku zostanie złożony przez wykonawców w Urzędzie Miasta i, finalnie, przyjęty uchwałą miejskich radnych.

- Wpis na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO jest rodzajem wyróżnienia, ale i zobowiązania do efektywnej ochrony miejsca, które stało u podstaw wpisu. Żeby chronić efektywnie, trzeba przygotować plan zarządzania. Tworzony dokument jest dokumentem nakreślającym pewien kierunek działania. Zalecenie Komitetu Światowego Dziedzictwa jest takie, żeby był to proces uwzględniający mieszkańców obszaru wpisanego na listę i tych wszystkich, którzy w tej przestrzeni funkcjonują. Plan zarządzania jako taki nie ma bezpośredniego przełożenia na obowiązujące prawo. Jeśli jednak radni go przyjmą, to będzie to oznaczało, że miasto chce te zalecenia realizować - powiedziała dr inż. Katarzyna Piotrowska z zespołu przygotowującego plan.

Ankieta od 5 czerwca

Od najbliższego poniedziałku na stronie internetowej torunmiejscemunesco.pl będzie możliwe wypełnienie ankiety związanej z realizacją projektu. System nie będzie weryfikował poszczególnych osób - teoretycznie jest więc możliwe, że jedna osoba wypełni ankietę dowolną liczbę razy. Członkowie zespołu zajmującego się planem uważają jednak, że sposób przygotowania ankiety oraz rodzaj pytań pozwolą wychwycić zbyt podobne odpowiedzi.

- Będą to badania ankietowe kierowane do bardzo różnych grup respondentów. Trudno zgadywać, jakie odpowiedzi otrzymamy, ale od tego, jak będą one liczne, będzie zależeć także nasza dalsza praca nad przygotowaniem projektu. Im bardziej liczba będzie strona społeczna, tym lepsze będą efekty - stwierdził Jacek Dąbrowski, pełnomocnik i członek zespołu pracującego nad projektem.

Pozostało jeszcze 30% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Daniel Ludwiński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.