Toruńska prokuratura jest pewna, że prezes miejskiej spółki Przemysław L. użył fałszywych dokumentów

Czytaj dalej
Fot. Grzegorz Olkowski / Polska Press
Małgorzata Oberlan

Toruńska prokuratura jest pewna, że prezes miejskiej spółki Przemysław L. użył fałszywych dokumentów

Małgorzata Oberlan

Śledczy stopień społecznej szkodliwości czynu Przemysława L. oceniają jako nieznaczny i dlatego skierowali do sądu wniosek o warunkowe umorzenie postępowania. Nie brakuje oburzonych

- Jak zwykły Kowalski pokaże fałszywki, to też przed sądem nie stanie? - pytają internauci. Inni zwracają uwagę na to, że prezes miejskiej spółki powinien obejmować stanowisko w sposób niebudzący wątpliwości.

Tymczasem to, jak Przemysław L. został szefem Toruńskiej Infrastruktury Sportowej, budzi głębokie wątpliwości, Ale, uwaga! Nie w prokuraturze. Ta akurat jest pewna, że pan L. w konkursie posłużył się sfałszowanymi papierami.

Pozostało jeszcze 86% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Małgorzata Oberlan

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.