Toruńskiej Fundacji „O Uśmiech Dziecka” brakuje 40 tysięcy złotych

Czytaj dalej
Fot. Dariusz Bloch
Katarzyna Paczewska

Toruńskiej Fundacji „O Uśmiech Dziecka” brakuje 40 tysięcy złotych

Katarzyna Paczewska

Toruńskiej Fundacji „O Uśmiech Dziecka” brakuje 40 tysięcy złotych na specjalistyczną aparaturę do badania serc małych pacjentów. Możesz pomóc i Ty, choćby oddając swój 1 procent podatku.

Fundacja ta powstała w 1992 r. przy Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym w Toruniu.

Działają ćwierć wieku

- Niedawno obchodziliśmy 25-lecie. Nasza Fundacja „O Uśmiech Dziecka” jest równolatką Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - mówi jej prezes dr Janusz Czarnecki, lekarz pediatra i kardiolog w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. L. Rydygiera w Toruniu. - Inicjatywa zrodziła się z potrzeby zaopatrzenia tej placówki w nowoczesny sprzęt i aparaturę medyczną zarówno dla dzieci leżących na oddziałach, jak i tych przychodzących do specjalistów. Pamiętajmy, maluchy przyjeżdżają do nas z całego województwa kujawsko-pomorskiego.

Fundacja posiada status Organizacji Pożytku Publicznego. Czym się zajmuje? - Zakupem aparatury i sprzętu medycznego dla małych pacjentów. Pomaga też ciężko chorym dzieciom i tym po przeszczepach m.in. serca, nerki i wątroby. Dofinansowuje dla nich leki. Są to drogie środki lecznicze, muszą być przyjmowane przez całe życie. Zapobiegają odrzutom przeszczepu - wymienia kardiolog.

To nie wszystko. - Pomagamy również dzieciom i młodzieży z ubogich rodzin - dodaje nasz rozmówca. - Współpracujemy z Diecezjalnym Ośrodkiem Adopcyjno-Wychowawczym poprzez przyspieszanie adopcji.

Jak? - Dzieci nie czekają w ogóle na konsultację specjalistyczną, która warunkuje przyjęcie do rodziny - wyjaśnia. - Finansujemy też szkolenia pielęgniarek, a także współpracujemy z innymi organizacjami pozarządowymi.

Skąd biorą na to środki? - Nie prowadzimy działalności gospodarczej - zaznacza pan Janusz. - Fundacja jest finansowana przez darczyńców i przez odpisy w ramach 1 proc. od podatku. Działań mamy wiele, ale na ich realizacje brakuje pieniędzy. Są instytucje, które wpłacają nam darowizny. Odbywają się też regularnie aukcje obrazów i grafik pracowników naukowych Wydziału Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Mowa o nawet trzydziestu pracach. Dziękuję bardzo pani dziekan, że od kilkunastu lat przekazuje te dzieła na licytacje.

- W tej chwili brakuje nam około 40 tys. zł na specjalistyczną aparaturę kardiologiczną dla dzieci do badania serc. Większą część potrzebnej kwoty już mamy - mówi prezes „Fundacji o Uśmiech Dziecka”.

Gdyby ktoś z Państwa chciał pomóc tej organizacji w zakupie sprzętu, można wesprzeć ich działania 1 proc. lub dokonać wpłaty na konto organizacji.

Co zrobili już przez te 25 lat? Zakupili aparaturę i sprzęt do EKG, holtery ciśnieniowe, aparaturę do badań gastrologicznych i elektrofizjologicznych serca. W ramach współpracy z Rotary Club udało się kupić sprzęt i aparaturę za 94 tys. dolarów - pompy infuzyjne do żywienia pozajelitowego i aparaturę do badania układu oddechowego, u dzieci które pobierają sterydy wziewne.

Fundacja zapewniała też przez ten czas pomoc rodzicom i dzieciom z terenu naszego województwa. Finansowali leki po przeszczepach. Pomagali w przyspieszaniu adopcji. Zapewniali też specjalistyczną opiekę medyczną nad już zaadoptowanymi dziećmi.

Chcesz im pomóc? Odlicz 1 proc. z podatku (numer KRS 0000279451) lub przelej darowiznę na konto fundacji (Bank BGŻ o/Toruń 14 2030 0045 1110 0000 0407 8800).

Katarzyna Paczewska

W „Gazecie Pomorskiej” pracuję od 2007 roku. W tekstach poruszam najczęściej tematykę cyberbezpieczeństwa, energetyczną i rynku pracy. Na drugim etacie - mama, a „po godzinach” - cyklistka.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.