Towimor zmaga się z kryzysem
Mniej zamówień, mniejsza produkcja i, niestety, niższe pensje - pracownicy chcą wierzyć, że ten gorszy czas szybko minie. - Rynek, na którym funkcjonujemy, jest obecnie bardzo słaby, ale mimo wszystko jestem optymistą - damy sobie radę - mówi Piotr Stypa, prezes Towimoru.
Rzeczywiście, tego roku Toruńskie Zakłady Urządzeń Okrętowych „Towimor” SA nie zaliczą do najlepszych. Ogólnoświatowy kryzys, który dotknął całą branżę, dość boleśnie odczuwają także pracownicy toruńskiej spółki.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień