Tragedia w Antoninie. Stracili dom przez jedną osobę. Ale ludzi dobrej woli jest więcej [zdjęcia]

Czytaj dalej
JBa

Tragedia w Antoninie. Stracili dom przez jedną osobę. Ale ludzi dobrej woli jest więcej [zdjęcia]

JBa

Drewnianego domku na skraju Antonina (gm. Ciechanowiec), który spłonął w nocy z 17 na 18 lipca tego roku, nie da się już odbudować, ale mimo to Beata Zacharewicz powoli zaczyna się uśmiechać. Wszystko dzięki ludziom dobrej woli, którzy w tym bardzo trudnym czasie wyciągnęli do niej i jej dwóch synów pomocną dłoń.

- Ktoś przywiózł drewno, ktoś bloczki na podmurówkę. Zostawił na podwórku. Nawet nie wiem, komu podziękować. Naprawdę odzyskuję wiarę w ludzi - mówi Beata, ciągle nie dowierzając, że tyle osób chce bezinteresownie działać.

Pierwszą pomocną dłoń wyciągnęła Marzena Kryńska, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Ciechanowcu, gdzie od roku pracuje kobieta.

- Informacje o pożarach mam z pierwszej ręki, bo w domu mam trzech strażaków. A z racji pracy, bez względu na godzinę, muszę być gotowa, by w razie potrzeby organizować wsparcie - tłumaczy Kryńska.

Pozostało jeszcze 91% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
JBa

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.