Małgorzata Pieczyńska

Tragiczny bilans utonięć na Kujawach i Pomorzu. Woda zabrała młode osoby

We wtorek akcja ratunkowa na jeziorze w Wąsoszu koło Szubina trwała wiele godzin. Strażacy, by odnaleźć zaginionych nastolatków, użyli sonaru Fot. KPP Nakło nad Notecią We wtorek akcja ratunkowa na jeziorze w Wąsoszu koło Szubina trwała wiele godzin. Strażacy, by odnaleźć zaginionych nastolatków, użyli sonaru
Małgorzata Pieczyńska

W poniedziałek w Jeziorze Świekatowskim utonął 20-latek. Tego samego dnia, kilka godzin wcześniej, policjanci i strażacy rozpoczęli poszukiwania zaginionych dwóch nastolatków na jeziorze w Wąsoszu. Przeczesywali je metr po metrze.

Poszukiwania 15-letniego Huberta i 16-letniego Filipa, mieszkańców gminy Szubin, trwały wczoraj przez cały dzień. Chłopcy, wraz z 17-letnim Mikołajem, korzystając z pięknej aury, wypożyczyli rower wodny (regulamin zezwala na to osobom od 14. roku życia), dostali kapoki i wypłynęli na jezioro.

Dwa dni poszukiwań

- Wstępnie ustaliliśmy, że gdy nastolatkowie byli około 500 metrów od brzegu, 15-latek postanowił się ochłodzić, wskoczył do wody i dostał drgawek - mówi mł. asp. Justyna Andrzejewska z Komendy Powiatowej Policji w Nakle nad Notecią. - Na pomoc ruszył mu 17-latek. Nie odnalazł jednak kolegi. Kiedy się wynurzył, zobaczył, że na rowerze nie ma też 16-latka. Natychmiast podniósł alarm. Do brzegu dopłynął z pomocą osoby pływającej na innym rowerze wodnym.

Przeczytaj dalszą część artykułu.

Pozostało jeszcze 71% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Małgorzata Pieczyńska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.