Tramwaj jeszcze jeździ, choć tory ledwie zipią
Tramwaje miały stanąć 1 września, ale raczej pojeździmy nimi dłużej. Miasto dołoży też miliony, żeby nie zmieniać planów deptaka.
- Na ten remont to już czas najwyższy. Nie ma na co czekać. Dobrze, że miasto nie chce zwlekać – mówił nam wczoraj Janusz Księżniak z ul. Wróblewskiego.
Magistrat kończy właśnie procedurę przetargową w sprawie przebudowy torowiska przy ul. Sikorskiego – na odcinku od Rolnika aż po urząd miasta. Prace będą połączone z budową deptaka od skrzyżowania koło katedry do ul. Pionierów.
Na tę inwestycję miasto ma przygotowane 50 mln zł. Problem jednak w tym, że firmy są gotowe wykonać ją na niecałe 56 mln zł. Taką propozycję złożyły dwie: Trakcja Przedsiębiorstwo Robót Kolejowych i Inżynieryjnych oraz Balzola. Ich oferty są najtańsze.
W zeszłym tygodniu prezydent Jacek Wójcicki mówił nam, że miasto zastanawia się, czy nie unieważnić przetargu, aby nie płacić za dużo. Dziś jest to już nieaktualne.
- Znajdziemy dodatkowe pieniądze na przebudowę torowiska – przekazał nam wczoraj rano wiceprezydent Artur Radziński. Tym tropem urzędnicy nie pójdą jednak w sprawie remontu drogi krajowej nr 22, czyli wylotówki na Strzelce. Mają na nią 52,5 mln, a najtańsza oferta Balzoli opiewa na 61,8 mln zł.
W przypadku wymiany torowisk urzędnicy będą chcieli zaoszczędzić na małej architekturze (np. zamiast kilkudziesięciu koszy po 4 tys. zł wybiorą tańsze pojemniki).
Remont torowiska ma ruszyć w tym roku. Kiedy dokładnie? Wszystko zależy od tego, kiedy zostanie ostatecznie podpisana umowa ze zwycięzcą (do wczoraj do północy można było się jeszcze odwoływać). Na pewno nie będzie to jednak wcześniej niż we wrześniu. To oznacza, że prawdopodobnie dłużej będziemy mogli „nacieszyć się” jeżdżącymi wciąż tramwajami.
Był plan, aby ruch tramwajów na kilkanaście miesięcy zawiesić już 1 września. To już jednak nieaktualne.
- Ruch zostanie wstrzymany prawdopodobnie między 1 września a 2 listopada – mówił wczoraj wiceprezydent Radziński.
Prace nad wymianą torowiska mają zacząć się w tym samym czasie w dwóch miejscach. - Z jednej strony rozpocznie się budowa ronda przy Zakładach Energetycznych, a z drugiej - prace nad wymianą torów przy urzędzie miasta – mówi Arkadiusz Sawczak z wydziału inwestycji i remontów dróg. Planowany termin zakończenia prac to lato 2019 r.
Przypomnijmy: budowa ronda koło Rolnika oznacza, że o kilkanaście metrów przesunięty zostanie pomnik Adama Mickiewicza. Zmieni się też układ przystanków tramwajowych w centrum. Jadąc z Wieprzyc lub z Piasków w kierunku Silwany będziemy wysiadać koło katedry. A jadąc w kierunku Wieprzyc – koło sklepu Rossmann.