Trener Alberto Giuliani: Asseco Resovia Rzeszów jest dla mnie pięknym wyzwaniem
Alberto Giuliani, nowy szkoleniowiec Asseco Resovii i selekcjoner Słowenii opowiada o życiu podczas pandemii, przewidywaniach, walce z polską reprezentacją, celach na nowy sezon, a także o tym, co sprawiło, że bardzo szybko przyjął ofertę rzeszowskiego klubu.
Świat sportu zatrzymał się z powodu pandemii koronawirusa. Jak się masz w tym okresie?
Po pierwsze - myślę, że całkowicie słuszną decyzją było zatrzymanie sportu, ponieważ wirus udowodnił, że jest bardzo niebezpiecznym przeciwnikiem. Wierzę, że nawet w bardzo trudnych chwilach trzeba szukać pozytywnych stron. Jedną z nich jest to, że mogę poświęcić więcej czasu mojej rodzinie, tego czasu, którego ze względu na specyfikę pracy w normalnych warunkach, nie mam zbyt dużo. Obecnie głównie zajmują mnie myśli, jak najlepiej przygotować się do powrotu, który wcześniej czy później nastąpi.
Jak wygląda sytuacja w miejscu, gdzie jesteś?
Dzięki Bogu sytuacja powoli się poprawia, ale oczywiste jest to, że nadal jesteśmy uziemieni w domu.
W dalszej części artykułu m.in.
Miałeś inne oferty?
- Tak, ale w propozycji Asseco Resovii zobaczyłem wielką wiarę w projekt, historię klubu. Muszę powiedzieć, że były to najszybsze negocjacje w mojej karierze.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień