Trener Geo-Eko Ekoballu Stali Sanok, Mateusz Ostrowski przyznaje, że bardzo odpowiada mu polityka sanockiego klubu

Mateusz Ostrowski rozpoczął pracę z seniorami zespołu Geo-Eko Ekoballu Stali Sanok przed sezonem 2018/2019. Na zakończenie drużyna zajęła 5. miejsce co złym wynikiem na pewno nie jest.

Jest pan zadowolony z minionego sezonu?

Skłamałbym, jeżeli powiedziałbym, że jestem w pełni zadowolony. Wprawdzie wykonaliśmy cel, jaki postawił przed nami zarząd, ale po pierwszej, bardzo udanej rundzie, apetyty wszystkich na pewno wzrosły. Ten sezon był cennym doświadczeniem dla mnie, zawodników i dla klubu. Trzeba dokładnie ostatni rok przeanalizować na każdej płaszczyźnie i zabrać się do pracy, która, mam nadzieję, przyniesie efekty w zbliżającym się sezonie.

Przed sezonem zaliczano was do faworytów. Czy to nie przeszkadzało w trakcie rozgrywek?

Absolutnie nie przeszkadzało. Uważam, że walczyliśmy z każdym przeciwnikiem jak równy z równym i dopóki podążały za tym wyniki, to i świadomość zawodników była odpowiednia.