Trening czyni mistrza
Timothy Bates, psycholog z Uniwersytetu w Edynburgu, powiedział: „Nieważne, jakiej wielkości jest twój mózg, liczy się to, co z nim zrobisz”.
Timothy Bates, psycholog z Uniwersytetu w Edynburgu, powiedział:
„Nieważne, jakiej wielkości jest twój mózg, liczy się to, co z nim zrobisz”
Pokutujące od dawna opinie, że duży mózg to większa mądrość, trzeba w końcu odłożyć do lamusa. Mózg neandertalczyka był większy niż nasz. Słonie i wieloryby mają ogromne mózgi. To może liczą się proporcje masy mózgu do ciężaru ciała? Okazuje się, że one też nie mają znaczenia - pod tym względem na głowę bije nas ryjówka malutka. To najmniejszy ze ssaków żyjących w Polsce. Mierzy od 4 od 6,5 cm plus ogon, ale mózg ryjówki stanowi 10 proc. jej wagi. Człowiek swojego mózgu nie powiększy, może natomiast wpływać na rozwój jego poszczególnych części, i to przez całe życie. Dobrym przykładem są badania porównujące wielkość hipokampu (struktury mózgu odpowiedzialnej m.in. za pamięć) londyńskich taksówkarzy i kierowców autobusów. Ci pierwsi musieli doskonale opanować skomplikowany układ stołecznych ulic, podczas gdy drudzy poruszali się po ustalonych trasach. Hipokamp u taksówkarzy był większy.
Czy zatem dzięki odpowiedniemu treningowi mózgu uda się osiągnąć określone zdolności, a nawet opóźnić skutki starzenia się? Na podstawie badań przeprowadzonych w ostatnich latach uczeni stwierdzili niezbicie, że rozwojowi funkcji umysłowych służą również niektóre gry komputerowe. Chodzi przede wszystkim o tzw. gry akcji, które wymagają zaangażowania wielu procesów poznawczych. Stymulują one układ nerwowy i wpływają na zmiany w strukturze mózgu.