Rozmowa z Marcinem Ilskim, trenerem personalnym, o tym, jak sobie radzić, kiedy nie zgadza nam się obraz świata z wewnętrznymi przekonaniami i jak nie powierzać życia magicznemu myśleniu, a także widzieć więcej i słyszeć wyraźniej to, co się dzieje wokół.
Ponownie wygrała w Polsce partia, która nawołuje do chronienia wartości chrześcijańskich, świętości rodziny, nie chce zmian. Skąd w Polakach tak silny powrót do tradycji?
Nie ma w tym wbrew pozorom zbyt wiele zaskoczenia. Nie udała się modernizacja, która polegała na tym, że każdy dostawał swój los we własne ręce i coś z tym miał zrobić.
Ponownie wygrała w Polsce partia, która nawołuje do chronienia wartości chrześcijańskich, świętości rodziny, nie chce zmian. Skąd w Polakach tak silny powrót do tradycji?
Nie ma w tym wbrew pozorom zbyt wiele zaskoczenia. Nie udała się modernizacja, która polegała na tym, że każdy dostawał swój los we własne ręce i coś z tym miał zrobić. To nie mogło się udać, bo aby choć w ograniczonym zakresie „zarządzać” swoim życiem, trzeba być tego nauczonym i wyposażonym w odpowiednie narzędzia. Powrót do tego, co było, jest reakcją na poziomie automatycznym dla osób, które nie odnalazły się w tzw. nowej rzeczywistości i nie zostały jej beneficjentami.
W jaki sposób to działa?
Jeśli odczuwasz nieustanny stres i presję, to jedną z reakcji obronnych jest chęć powrotu do czasów, kiedy czegoś takiego nie odczuwałeś, gdzie sprawy wydawały ci się prostsze i bardziej poukładane, gdy ktoś sprawował nad tym kontrolę i w jakimś sensie opiekował się tobą.
Zapraszamy do czytania pełnej wersji rozmowy.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień