W 20. kolejce Stal pewnie pokonała Mazura
Gdy jest się liderem tabeli w przedsionku superligi i gra się z dwunastą ekipą rozgrywek, to zapowiedzi powrotu z Sierpca z Gorzowa z kompletem punktów nie mogły dziwić. - Nie interesuje nas nic innego jak wygrana. Zresztą, jak przed każdym meczem - mówił przed tym sobotnim środkowy rozgrywający gorzowian Mariusz Kłak.
Zaskoczeniem nie było też to, jak stalowiec odpowiedział na pytanie o najtrudniejszą przeszkodę w trakcie tego wyjazdu. - Każda ponad trzystukilometrowa podróż jest dla nas dodatkowy utrudnieniem. Wychodzimy z autobusu i mamy kilka minut, by dojść do siebie, rozchodzić nogi czy dobudzić się. Potem trzeba skoncentrować się na spotkaniu. W nim początek będzie istotny. Musimy dobrze wejść w to starcie z Mazurem - powiedział Kłak dla oficjalnej strony internetowej Stali.
Co ciekawe, żółto-niebiescy w pierwszych minutach może nie prezentowali się aż tak źle, ale nie na tyle, by przejąć inicjatywę i uzyskać kilkubramkową przewagę. Przełom nastąpił po kwadransie. Na 5:2 dla nas trafił Mariusz Smolarek, i to na pustą bramkę, potem Krzysztof Nowicki obronił rzut karny i... maszyna ruszyła.
W 23 min po kontrataku i rzucie Miłosza Bekisza było nawet 3:11, ale do końca połowy beniaminkowi z Mazowieckiego udało się zniwelować tę stratę do ośmiu trafień.
Po przerwie nasi kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie. Na tyle, że trener „Staleczki” wpuścił do gry rezerwowych. Niemniej jednak nie zmieniło to zasadniczo obrazu.
Kancelaria Andrysiak cały czas utrzymywała kilkubramkową różnicę punktową, a nawet w 59 min po akcji braci bliźniaków Mariusza i Marcina Smolarków było 15:27, a później po trafieniu Dominika Droździka 16:28. Ostatecznie skończyło się na 17:28.
KA Stal Gorzów 28 (14)
MKS Mazur: Domżalski, Romatowski - Przygucki 5, Wiśniewski 4, Królikowski, T. Kozłowski i K. Kozłowski po 2, Białaszek i Muchiewicz po 1, Krydziński, Tucholski, Kałużny, Prątnicki, Rutkowski.
Kancelaria Andrysiak Stal: Marciniak, Nowicki - Serpina i Bekisz po 6, Kryszeń i Starzyński po 3, Mariusz Smolarek 2, Gębala, Droździk, Kłak, Turkowski, Marcin Smolarek, Śramkiewicz, Gałat i Gryszka po 1, Stupiński.
Kary: 10 - 2 min.
Sędziowali: Lech Korda (Tczew) i Radosław Oponowicz (Koszalin).