Trudne rozmowy i spory podczas komisji edukacji
W Zielonej Górze burzliwie przebiegła poniedziałkowa (29 sierpnia) komisja. Największe kontrowersje wzbudziła sprawa szkoły na os. Pomorskim i klas pierwszych w podstawówkach
- Nikt z nas, z ludzi, którzy pracują w naszej szkole, nie jest reżyserem tej hucpy, która się dzieje w placówce – takimi ostrymi słowami rozpoczęła swą wypowiedź jedna z nauczycielek Zespołu Edukacyjnego nr 3, która przyszła po pomoc do komisji edukacyjnej.
Dalej przebieg spotkania był jeszcze gwałtowniejszy. Nauczyciele stwierdzili, że miasto obiecało im brak zmian kadrowych wraz z dymisją dyrektor placówki. Mimo to pracownice szkoły dostały wypowiedzenie. Tyle, że od... wicedyrektorek placówki.
Lidia Gryko, zastępca naczelnika wydziału oświaty i spraw społecznych, poinformowała, że dziś ma odbyć się rada pedagogiczna. A dyrektor, która złożyła dymisję, nie podejmowała decyzji kadrowych. Te wypowiedzi oburzyły nauczycielkę z ZE nr 3: - Ja bym chciała, pani naczelnik, żeby pani nas nie traktowała trochę jak głupków, ponieważ ja mam dosyć wysokie IQ, i sobie nie pozwolę na takie rzeczy - powiedziała i opuściła salę. Inni pracownicy szkoły pytali, czy urząd miasta nie ma świadomości, co dzieje się w ich placówce.
Do dyskusji włączył się też radny PiS-u, Jacek Budziński: - Dla mnie skandalicznym jest to, że zwalnia się ludzi, którzy mieli odwagę przeciwstawić się prezydentowi Kubickiemu. Radny wnioskował też o zwołanie komisji oświaty w tej placówce, za co został nagrodzony oklaskami...
Kolejną sporną kwestią spotkania była sprawa klas pierwszych. Miasto, według rodziców, obiecywało podział na osobne klasy dla sześcio- i siedmiolatków. Uważają, że tak się nie stało.
- Czuję się oszukany. Nie to nam było obiecywane - mówił rodzic, Patryk Nowakowski. Jak tłumaczyła Gryko jest to rok wyjątkowy, a w mieście utworzono tylko 4 klasy pierwsze, gdzie jest 25 uczniów. Mała liczba sześciolatków w szkołach spowodowała, że klasy pierwsze nie są jednorodne.
Na komisji opiniowano też m.in. utworzenie nowego gimnazjum w mieście z klasami przysposobiającymi do zawodu i powołanie zespołów edukacyjnych.