Trudne zadanie dla nowego prezesa Zachodniego Centrum Medycznego w Krośnie Odrzańskim i Gubinie
Zygmunt Baś zastąpił na stanowisku prezesa szpitala Wojciecha Włodarskiego, który zrezygnował z pełnienia tej funkcji.
Nowym prezesem Zachodniego Centrum Medycznego w Krośnie Odrzańskim i Gubinie jest Zygmunt Baś, który wcześniej prowadził szpital w Słubicach oraz Białogardzie. Był również dyrektorem Ośrodka Sportu i Rekreacji w Gorzowie Wielkopolskim.
Wydaje się, że przed nowym prezesem największe wyzwanie na tego typu stanowisku. Choć część oddziałów reaktywowanego szpitala zostały otwarte, to przed spółką jeszcze sporo pracy. Między innymi uruchomienie lecznicy w Gubinie, na którą z niecierpliwością czekają mieszkańcy.
W czwartek, 11 maja odbyło się spotkanie przedstawicieli NFZ z pracownikami starostwa powiatowego. Co z niego wynikło?
- Nowy prezes Zachodniego Centrum Medycznego złożył oficjalne pisma, aby NFZ wystąpił z konkursami na oddział wewnętrzny i ZOL w Gubinie, abyśmy w czerwcu mogli ruszyć z oddziałami przy granicy - mówi wicestarosta Tomasz Kaczmarek.
Zygmunt Baś przyznaje, że prowadzenie niedawno utworzonej spółki nie będzie łatwe.
- To na pewno będzie wyzwanie. Przychodzę jednak z pewnym doświadczeniem - zapewnia prezes. - Pracowałem w Słubicach, kiedy wchodził nowy system punktacji. Potrzebna była reorganizacja, ponadto jak wszędzie brakowało lekarzy. Przez cztery lata udało się osiągnąć założone cele. Zostawiłem szpital w dobrej kondycji, otworzyliśmy kilka poradni, które służą mieszkańcom tamtego powiatu.
Dodaje jednak, że w Krośnie Odrzańskim i Gubinie sytuacja jest szczególna.
- Śledziłem sytuację szpitala, kiedy znajdowała się w rękach prywatnych. Jak się historia potoczyła, wszyscy wiemy. Teraz musimy szpital postawić na nogi, reaktywować. To trudne, ale nie ma rzeczy niemożliwych - zapewnia.
Najtrudniej skompletować kadrę medyczną. Z. Baś mówi jednak, że nie jest aż tak źle.
- Odkąd zająłem stanowisko prezesa odbierałem wiele telefonów od lekarzy i pielęgniarek zainteresowanych pracą tutaj. Zgłaszali się również pracownicy, którzy kiedyś byli w Krośnie zatrudnieni. Są tutaj mile widziani i na pewno znajdziemy dla nich miejsce - zapewnia prezes.
Najbliższym celem jest uruchomienie pierwszych oddziałów szpitalnych w Gubinie. A co potem?
- Mamy rozrysowany plan działania. W sierpniu zamierzamy się ubiegać o kontrakt na rehabilitację. Obecnie zakupujemy potrzebny sprzęt. Oddział miałby działać w Gubinie, mamy tam przygotowane i dostosowane pomieszczenia - informuje Z. Baś.
Spółka będzie się również starała o odzyskanie ratownictwa medycznego.
- Ten duży konkurs zostanie ogłoszony pod koniec roku. Zamierzamy w nim wystartować. Mamy wyposażone karetki, jesteśmy przygotowani - zapewnia nowy prezes.
A później? W planach jest m.in. uruchomienie oddziałów poza siecią, np. ortopedycznego. - Jest na niego duże zapotrzebowanie - podkreśla Zygmunt Baś.