Trwa policyjna akcja „Znicz”. a co trzeci funkcjonariusz słupskiej komendy nie przyszedł do pracy. W rozsypce znalazł się praktycznie cały wydział ruchu drogowego. Policjanci na chorobowe poszli masowo w całym województwie. Związki zawodowe zapewniają, że to nie jest ich forma protestu i walki o podwyżki.
Policjanci wzięli najważniejsze sprawy we własne ręce i jak sami przyznają zaczęli dbać o zdrowie. Komendę Miejską Policji w Słupsku zalała fala zwolnień w wyjątkowo trudnym, świątecznym okresie. W rozsypce znalazł się tutejszy wydział ruchu drogowego, gdzie jak nas poinformowano, zachorowało około 40 policjantów. W praktyce oznacza to, że służbę na ulicy w dzień Wszystkich Świętych pełniło sześciu funkcjonariuszy drogówki. Ruchem przy Starym Cmentarzu w czwartek kierował naczelnik i zastępca.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień