Trwa szacowanie szkód, jakie na Podkarpaciu wyrządziła powódź
Zły stan wałów przeciwpowodziowych jest jedną z przyczyn podtopień, do których doszło w powiecie mieleckim. W tym oraz w innych podkarpackich powiatach trwa właśnie szacowanie szkód.
- Stan techniczny umocnień przeciwpowodziowych w powiecie mieleckim jest stanem, który uzasadnia potrzebę podjęcia działań, co najmniej w zakresie konserwacji - mówiła wczoraj na sesji sejmiku województwa podkarpackiego Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki.
O wały i rowy trzeba dbać
Konserwacją wałów przeciwpowodziowych, a tych na Podkarpaciu jest około 500 km, zajmują się Wody Polskie. Jednak, jak podkreśliła wojewoda, przeznaczone na ten cel nakłady nie są wystarczające i powinny być zwiększone.
Na ten sam problem zwrócił uwagę Michał Deptuła, wójt gminy Wadowice Górne.
- W naszej gminie mamy problem z wykaszaniem wałów, regularnym czyszczeniem i odmulaniem rowów melioracyjnych. Stosunkowo niewielkimi kosztami, regularnie utrzymując tę infrastrukturę na wyższym poziomie, uniknęlibyśmy szeregu zdarzeń - tłumaczył wójt Deptuła. Dodał, że w miejscu, w którym powstała wyrwa w wale, która przyczyniła się do zalania gminy, najprawdopodobniej mieściła się jama bobra. To ona zmniejszyła żywotność wału i jego stabilizację powodując, że wał pękł.
Wadowice Górne to jedna z tych gmin, które najbardziej ucierpiała w czasie powodzi.
- Przystępujemy do szacowania strat. O wsparcie finansowe będziemy się zgłaszać do odpowiednich instytucji - mówi Michał Deptuła.
Zasiłki dla poszkodowanych
Mieszkańcy z Podkarpacia mogą liczyć na pomoc ze strony państwa w postaci zasiłków specjalnych, które wypłacane są w kwocie 6 tys. złotych. Do tej pory spłynęły dwa takie wnioski - jeden z pow. mieleckiego, drugi z pow. dębickiego.
- Przekazałam 100 tys. złotych dla powiatu mieleckiego i 75 tys. zł dla pow. dębickiego. Pozostałe powiaty rozpoczynają szacowanie strat. Na pewno ten proces będzie jeszcze trwał i ze swej strony oddajemy do dyspozycji władz samorządowych te środki, które przewidują przepisy prawa, a więc specjalne zasiłki o charakterze remontowym do 20 tys. złotych i ewentualnie na odbudowę, ale takiego przypadku u nas raczej nie będzie, do 200 tys. zł
- poinformowała wojewoda Ewa Leniart.
I dodała, że samorządy mają obowiązek przekazania pół procent swoich wydatków budżetowych na realizację zadań z okresu zarządzania kryzysowego.
Władysław Ortyl, marszałek województwa podkarpackiego poinformował, że województwo dysponuje rezerwą i funduszami, które zostaną przeznaczone na wsparcie tych gmin, które najbardziej zostały dotknięte powodzią.
Strażacy przez cały czas pracują
Ubiegły tydzień był bardzo trudny dla służb oraz wojska, które zaangażowało się w akcję przeciwpowodziową. Ta była prowadzona w 16 powiatach.
- W tej chwili pompujemy wodę w pow. mieleckim w gminach Wadowice Górne, Czermin i Borowa. Pracuje tam 18 pomp dużej wydajności. Wypompowujemy wodę z zalewisk - poinformował Andrzej Babiec, podkarpacki komendant wojewódzki PSP.
Do odwołania nieprzejezdny jest most w miejscowości Raniżów oraz droga gminna w miejscowości Izbiska.
Zalanym powiatom sanepid przekazał środki dezynfekcyjne. Sytuacja, jeżeli chodzi o choroby zakaźne, jest stabilna.