Trzeci szpitalny oddział ratunkowy - tylko dla pacjentów w stanach zagrożenia życia lub zdrowia
Od 1 października w Łodzi działa trzeci Szpitalny Oddział Ratunkowy. Ruszył w szpitalu im. N. Barlickiego.
– SOR można było uruchomić dzięki temu, że placówka spełniła wszystkie wymagania dotyczące sprzętu i personelu, konieczne na tego typu oddziale – wyjaśnia Anna Leder, rzecznik Narodowego Funduszu Zdrowia w Łodzi. – Od teraz pacjenci w „Barlickim” mogą liczyć na całodobowy dostęp do badań diagnostycznych wykonywanych w laboratorium oraz przy pomocy urządzeń: tomografu i endoskopu.
Nowy SOR ma odciążyć pozostałe dwa tego rodzaju oddziały w mieście: w szpitalu Jonschera i w „Koperniku”. W ciągu ostatnich ośmiu miesięcy udzieliły one pomocy odpowiednio 13 920 i 11 768 pacjentom.
W Łódzkiem było dotąd 17 szpitalnych oddziałów ratunkowych. Przyjmują one miesięcznie od 228 do 2300 pacjentów. Wszystkie wynagradzane są ryczałtem, to znaczy, że ich stawka w części zależy od liczby pacjentów z poważnymi dolegliwościami i urazami, którym udzielono pomocy. Roczna wartość ryczałtu w przypadku szpitala Jonschera wynosi 5,7 mln zł, natomiast szpitala im. M. Kopernika 8,3 mln zł.
Szpital Barlickiego jest szpitalem na poziomie ogólnopolskim w sieci szpitali, to znaczy, że nie prowadzi nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, w przeciwieństwie do szpitali Kopernika i Jonschera, które są zobowiązane do zapewnienie takiej pomocy obok swoich SOR-ów. Pacjenci muszą pamiętać, że do SOR mogą zgłaszać się wyłącznie w stanie nagłego zagrożenia życia i zdrowia. Osoby z lekkimi dolegliwościami: kaszlem, gorączką, grypą czy kleszczem narażają się na wielogodzinne oczekiwanie lub skierowanie do punktu nocnej pomocy.