Trzy nowe autobusy wyjadą na ulice Głogowa
Prezentacja nowego taboru była nie lada gratką dla fanów komunikacji miejskiej. Nowe pojazdy bardzo się też spodobały mieszkańcom Głogowa.
Jak już informowaliśmy, tydzień temu na głogowskim rynku mieszkańcom zaprezentowano trzy nowe autobusy, które jeżdżą już po ulicach miasta i należą do taboru głogowskiej komunikacji miejskiej. Są to pojazdy marki Solaris Urbi¬no, kupione za pieniądze spółki. Ile trzeba było na nie wydać? Nieco ponad 3 mln zł.
Na prezentacji pojawiło się wielu głogowian. Przechodnie zaglądali do środka, a dzieci bez skrępowania siadały na fotelu kierowcy, aby choć przez chwilę zobaczyć i poczuć, jak to jest za kierownicą dużego pojazdu. Na rynku nie zabrakło też ludzi interesujących się komunikacją. Wśród nich byli też przyjezdni, niektórzy dojechali aż z Lubina.
3 miliony złotych kosztowały autobusy marki Solaris Urbino, które będą jeździły na wszystkich liniach
– Jako mały chłopak zamiast chodzić z kolegami na podwórko, chociaż też to robiłem, po prostu jeździłem po nowo¬budowanym mieście, po osiedlach Piastów czy Kopernik, i poznawałem je przez okna pojazdów. Bardzo to lubiłem. Myślałem nawet, że jestem jakimś dziwakiem, ale potem okazało się, że takich osób jest więcej na całym świecie. Jak widać, trochę jest ich też w Głogowie i okolicach, bo pojawiło się nas tutaj około dziesięciu – mówi Krystian Kryczka z Głogowa.
Miłośnicy komunikacji pasjonują się nie tylko samymi autobusami, ale też historią ich powstawania czy tym, jak kończą stare modele. Fotografują oni nie tylko nowe pachnące fabryką pojazdy, ale też te starsze, już jeżdżące po ulicach. W poszukiwaniu dużo ciekawszych modeli trafiają oni też na złomowiska, gdzie fotografują je. Te zdezelowane i zardzewiałe już raczej nigdzie nie pojadą. – Praktycznie w każdym większym mieście można znaleźć taką grupę pasjonatów. Zdarza się, że niektórzy z nich kupują stare autobusy i je remontują – dodaje K. Kryczka.
Nowe autobusy podobały się wszystkim, i fanom komunikacji, i zwykłym głogowianom. Będą one jeździły na wszystkich liniach komunikacyjnych. Ich plusem jest to, że mają w pełni klimatyzowany przedział pasażerski, co na pewno się przyda w czasie upalnych letnich dni.
Autor: Kacper Chudzik