Tu ubecy mordowali swoje ofiary. Teraz w areszcie powstała Izba Pamięci
Półmrok. Gabloty z pamiątkami osobistymi i tablica z nazwiskami oraz zdjęcia ofiar z lat 1939-1954. Tak wygląda Izba Pamięci, którą wczoraj otwarto w piwnicach białostockiego aresztu przy ul. Kopernika.
Ciągle czekam, żeby odmówić Zdrowaś Maryjo nad grobem, w którym zostaną pochowane jego kości - mówi wzruszony Jerzy Rybnik, syn żołnierza powojennego podziemia. Wczoraj oglądał zdjęcie swojego ojca płk Aleksandra Rybnika. Wisi w Izbie Pamięci poświęconej ofiarom totalitaryzmu hitlerowskiego i sowieckiego.
- Państwo nadrabia spóźnienia w tej sprawie. Skoro jesteśmy wolnym państwem, a oni walczyli o naszą niepodległość, należy przypominać, o bohaterach, którzy oddali życie za naszą ojczyznę - mówi nam Jerzy Rybnik.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień