Tu wszystkie maluchy chodzą do przedszkola
Sulechów. To jedno z nielicznych miast w regionie, w którym w tym roku nie ma problemu z miejscami w przedszkolach dla trzylatków
1 września zostało otwarte kolejne niepubliczne przedszkole "Dobra wróżka" na os. Konstytucji 3 Maja w Sulechowie. W nowo wybudowanym bloku placówka zajęła cały parter. Łącznie w trzech salach miejsce znalazło 60 przedszkolaków. Każda sala ma własną łazienkę przystosowaną do potrzeb maluchów.
- Dzięki temu, że otworzyliśmy tę placówkę wszystkie dzieci z Sulechowa znalazły miejsce w przedszkolach - powiedziała Agnieszka Brodzikowska, dyrektor "Dobrej wróżki".
Przypominamy, że sześciolatki miały w tym roku obowiązkowo rozpocząć naukę, ale rząd Prawa i Sprawiedliwości zdjął z nich obowiązek szkolny, a decyzję o posłaniu dzieci z rocznika 2010 do pierwszej klasy pozostawił rodzicom. W efekcie wiele miast ma problemy, bo miejsce w przedszkolach, które miały zająć trzylatki zablokowały sześciolatki.
- W Sulechowie większość dzieci z rocznika 2010 zostały w przedszkolach - mówi Miłosz Brodzikowski, który wspólnie z mamą Agnieszką prowadzi trzy przedszkola w mieście. - Bez doskonałej współpracy z urzędem miejskim chyba nie udałoby się rozwiązać problemu i zabrakłoby miejsc dla wszystkich urodzonych w 2013 r. Niepubliczne przedszkola w Sulechowie otrzymują od gminy dotację w wysokości 75 procent. W mieście działają trzy publiczne oraz pięć niepublicznych placówek.
W Sulechowie większość dzieci z rocznika 2010 zostały w przedszkolach
Nowo otwarta "Dobra wróżka" oferuje w cenie czesnego wynoszącego 190 zł (plus 10 zł dziennie za wyżywienie), zajęcia dodatkowe: m.in. język angielski, francuski czy rytmikę.
W mieście również rodzice dzieci młodszych niż 2,5 roku mają możliwość znalezienia opieki dla swoich pociech. Chodzi o dziennych opiekunów. To forma pośrednia między opieką niani a żłobkiem.