Tunele strachu na Skarpie! Najbardziej boją się kobiety i dzieci. Prezydent Torunia obiecuje pomoc

Czytaj dalej
Fot. Grzegorz Olkowski
Małgorzata Oberlan

Tunele strachu na Skarpie! Najbardziej boją się kobiety i dzieci. Prezydent Torunia obiecuje pomoc

Małgorzata Oberlan

Brudne, często cuchnące uryną, a do tego niebezpieczne - takie skargi płyną na podziemne tunele na Skarpie, pod Szosą Lubicką. Najbardziej boją się kobiety i dzieci. Co z monitoringiem?!

- Strach tamtędy chodzić samej, a myśl o tym, że pokonać musi ten tunel moja nastoletnia córka po prostu mnie przeraża. Tunel wybrali sobie na miejsce picia alkoholu nastolatkowie i starsi menel. Zaczepki się powtarzają, a uciec stamtąd nie jest wcale łatwo - skarży się pani Dorota, zmuszona regularnie korzystać z tuneli pod Szosą Lubicką.

Skarg jest więcej. Dotyczą kilku przejść podziemnych pod Szosą Lubicką: na wysokości sklepu OBI, Liroy Merlin oraz ulicy Wyszyńskiego. Jak podkreśla radny miejski Bartłomiej Jóźwiak (KO), który podjął się interwencji w tej sprawie, alkoholowe zaczepki najbardziej narażają kobiety i dzieci. - Skargi na te przejścia podziemne mam naprawdę liczne. Pięciu podpitych mężczyzn i kobieta - to naprawdę różnie może się skończyć. Nie dziwię poczuciu zagrożenia. Trzeba działać - podkreśla radny.

Ale to nie wszystko. W tych podziemnych przejściach po prostu często jest brudno i cuchnie. Po alkoholowych libacjach - najczęściej tanim alkoholem i uryną. Niestety, ale oddawanie moczu na ścianę to dość częsta praktyka podpitych mężczyzn, szczególnie w tunelu środkowym, czyli tym na wysokości ul. Wyszyńskiego (kiedyś mieścił się tam pub). Po imprezach zostają puszki, butelki, papierosowe pety...

Monitoring? Z rozeznania radnego wynika, że przynajmniej w niektórych przejściach podziemnych jest, ale częściowy. Nie obejmuje całości tunelu. Niektóre kamery wyglądają też na uszkodzone. - To rzecz do sprawdzenia. Mój kolejny wniosek tego własnie będzie dotyczył: rozszerzenia monitoringu i jego ewentualnej naprawy - zapowiada Bartłomiej Jóźwiak.

W grudniu radny Bartłomiej Jóźwiak złożył wniosek na piśmie do władz miasta, w którym opisał sytuacje i prosił o dwutorowe działanie. Po pierwsze, dotyczące uporządkowania tuneli. Po drugie, zwiększenia w nich bezpieczeństwa. Zwrócił uwagę na sytuację kobiet i dzieci. Prezydent Michał Zaleski kilka dni temu odpowiedział. Zapewnił, że do akcji wkroczą Miejski Zarząd dróg i MPO (to w kwestii kontroli czystości) oraz Straż Miejska. - Zgłoszenie zostało przekazane do realizacji w ramach zadań doraźnych dla patroli funkcjonujących w tym rejonie. Jednocześnie kontrole będą prowadzić też codziennie strażnicy dzielnicowi - zapewnia prezydent Torunia.

Pozostało jeszcze 46% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Małgorzata Oberlan

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.