TVP: każdy, kto ma radio w aucie, powinien płacić abonament!
Nowy pomysł na ściąganie abonamentu radiowo-telewizyjnego. Władze telewizji publicznej szukają rozpaczliwie sposobu na zwiększenie dochodów. Teraz proponują ścigać kierowców.
Wpływy z abonamentu RTV maleją z roku na rok. W 2015 ściągnięto ok. 742 mln zł. Było to dużo mniej niż np. w rekordowym roku 2003, kiedy wyniosły aż 919 mln zł, ale dużo więcej niż w 2011 roku, kiedy spadły do poziomu 470 mln zł. Z abonamentu telewizja dostała dwa lata temu 404 mln zł, Polskie Radio -180 mln zł, a rozgłośnie regionalne - 165 mln zł. Z opłatami na radio i telewizję zalega ponad 2 mln gospodarstw domowych. Chodzi o kwotę ponad 3 mld zł.
Na pomysł, jak poprawić ściągalność opłat abonamentowych, wpadło ostatnio szefostwo TVP. W piśmie do ministra kultury czytamy: „Bardzo mało efektywny jest pobór opłat abonamentowych od firm i instytucji. W tym zakresie, a także w odniesieniu do gospodarstw domowych innych niż korzystające z usług telewizji płatnej, znacząca poprawa poboru opłat abonamentowych mogłaby nastąpić przynajmniej przez ułatwienie identyfikacji odbiorników radiowych w samochodach” - czytamy w dokumencie TVP.
Wykorzystując domniemanie, że w każdym aucie zainstalowane jest radio, TVP chce, aby Poczcie Polskiej udostępnić informacje z Centralnej Ewidencji Pojazdów. Operator miałby korzystać z baz na zasadach określonych w ustawie - Prawo o ruchu drogowym dla organów podatkowych. „Korespondowałoby to z już istniejącym rozwiązaniem uprawniającym Pocztę do dostępu do danych z rejestru PESEL” - piszą władze TVP.
Posiadacze radioodbiorników też muszą płacić abonament. Za zarejestrowane radio - 7 zł miesięcznie, w przypadku posiadania telewizora albo obu urządzeń jednocześnie - 22,7 zł miesięcznie.
- To nie jest dobry pomysł - denerwuje się właściciel firmy przewozowej, który ma kilkanaście samochodów. - Nie wyobrażam sobie, że miałbym za te wszystkie radia w autach płacić. A co z tymi, które mam w leasingu? Nie mają pomysłu na ściąganie abonamentu, to głupoty wymyślają.
Pytań jest wiele. Konkretnych odpowiedzi na razie nie ma. W ministerstwie kolejny pomysł TVP jest właśnie dyskutowany. Jaki projekt na ściąganie abonamentu przejdzie? Dowiemy się w czerwcu.