Twoje dziecko od kilku dni mówi niezrozumiale, o IEM, LoL-u, CS:GO?
Twoje dziecko od kilku dni mówi niezrozumiale, o IEM, LoL-u, CS:GO? Będzie tak do niedzieli, bo w Spodku startują mistrzostwa świata w grach komputerowych.
Rodzicu, jeśli Twoje dziecko wstało dziś przed świtem, bez ociągania, a przed południem dostajesz telefon ze szkoły, że gdzieś na pewno jest, ale nie w szkolnej ławce - to spokojnie, nie alarmuj policji, nastolatek raczej nie zaginął, a jest w Spodku na Intel Extreme Masters 2016. Właśnie dziś startuje bowiem jedna z największych na świecie imprez związanych z e-sportem - IEM, czyli mistrzostwa świata gier komputerowych w Spodku, którym towarzyszyć będą targi gier i technologii komputerowych.
Dla większości z nas - tej, która w gry nie gra - impreza jest równie pociągająca, co targi mody ślubnej dla podstarzałej singielki, ale świat zjednoczony wokół e-sportu od kilku tygodni nie mówi o niczym innym. To, co się będzie dziać lada moment w Spodku i MCK, to naprawdę wielka rzecz. Oto garść informacji, które przez trzy dni, od dziś do niedzieli, w trakcie trwania IEM 2016, wiedzieć powinniście.
1,8 mld ludzi gra w gry
Gry komputerowe zpoziomu zabawy przechodzą napoziom zawodowy, przynosząc graczom wymierne korzyści. Obecnie gry traktowane są narówni zfilmem czy książkami. Rozmawia się onich wpracy, wkomunikacji miejskiej, podczas rozmów towarzyskich. WPolsce oe-sporcie myśli się coraz poważniej, nie tylko jak ohobby, ale jak opracy zawodowej. Najlepsi gracze zarabiają naprawdę duże pieniądze, ciesząc się statusem celebrytów izyskując fanów nacałym świecie - wyjaśnia Juliusz Kornaszewski, PR manager zfirmy Intel.
Jak dodaje, szacuje się, że obecnie na świecie jest 1,8 miliarda graczy. W ubiegłym roku w trakcie IEM katowicki Spodek i MCK odwiedziło ponad 104 tys. fanów e-sportu z całego świata, a uruchomionych zostało ponad 73 mln sesji z transmisji tego wydarzenia w internecie.
Co to jest e-sport?
To elektroniczna rozrywka. Sport, tyle że wwirtualnym świecie, wktórym zadyscypliny uchodzą poszczególne gry. Szacuje się, że nacałym świecie jest 160 mln fanów e-sportu, ado 2017 r. ta liczna jeszcze się podwoi.
- W krajach azjatyckich funkcjonują specjalne domy treningowe, młodzi ludzie mają dużo lepszy dostęp do trenerów i wyposażenia. Na prestiżowych uczelniach tworzone są dedykowane kierunki, zawodowi gracze uznawani są za pełnoprawnych sportowców, którym należy zapewnić odpowiednie warunki do treningów i kształcenia swoich umiejętności - tłumaczy Kornaszewski. Jak dodaje, e-sport w Korei uważany jest za prestiżową ścieżkę kariery.
Za LoL-a jest wiza do USA
Gra League of Legends (LoL), obok Counter Strike: Global Offensive (CS:GO) iStarCraft II, jest jedną ztrzech rozgrywanych podczas Intel Extreme Masters. To właśnie wCS:GO wubiegłym roku podczas IEM tytuł mistrzowski zdobyła polska drużyna Virtus.pro. Co ciekawe, gra League of Legends w2013 r. została uznana przez rząd USA jako pełnosprawny sport.
- Dzięki temu gracze z całego świata, którzy będą chcieli uczestniczyć w rozgrywkach na terenie Stanów Zjednoczonych, otrzymają wizę jako profesjonalni sportowcy udający się na zawody sportowe - mówi Kornaszewski.
Pomysł na duże pieniądze
Finał Mistrzostw Świata Intel Extreme Masters zgromadzi wSpodku najlepszych naświecie graczy, wyłonionych nadrodze eliminacji przeprowadzonych m.in. wChinach, Niemczech oraz Stanach Zjednoczonych. Łączna pula nagród to 350 tys. dolarów. Tego typu turnieje nie różnią się specjalnie odnajwiększych widowisk sportowych, prowadzone są zakłady bukma- cherskie, adrużyny posiadają sponsorów zbranży firm elektronicznych ikomputerowych.
I tak e-sport dla wielu graczy zawodowych staje się sposobem na życie, tak jak dla tradycyjnych sportowców zwykły sport. Saahil „UNIVEeRsE” Arora, najlepiej zarabiający zawodnik, ma na swoim koncie ponad 1,964 mln dolarów za wygrane w 33 turniejach. Polska, pięcioosobowa drużyna Virtus.pro za zwycięstwo w „Counter Strike: Global Offen- sive” w 2014 r. otrzymała ok. 300 tysięcy złotych z liczącej 750 tysięcy złotych puli nagród.
- E-sport, będący częścią biznesu gier komputerowych, ma przynieść w 2016 r. 463 miliony zysku, czyli o 40 proc. więcej niż w 2015 r. - dodaje Kornaszewski.
Cosplayerzy i youtuberzy. Kim są?
NaIEM jednych idrugich spotkamy wnadmiarze. Pierwsi to fani gier, którzy ręcznie przygotowują kostiumy swoich ulubionych postaci zgier i paradują wnich ku uciesze innych fanów. Youtuberzy zkolei umieszczają wsieci swoje wideo, kręcą siebie albo innych, opowiadają m.in. ograch albo stroją sobie żarty z tych najlepszych inajpopularniejszych. Popularność śledzi się wliczbie odsłon, a kanały wten sposób zarabiają potężne pieniądze.
