Tylko rowerzyści nie przekraczają dozwolonej prędkości [felieton]
Ciekawy eksperyment przeprowadzono pod koniec września w Chotomowie (wieś w województwie mazowieckim). Przy jednej z ulic, na której znajduje się przedszkole rodzice, których dzieci uczęszczają do tej placówki ustawili radar mierzący prędkość pojazdów. Wyniki kilkudniowych pomiarów okazały się zatrważające. W miejscu, w którym obowiązująca prędkość pojazdów wynosi 40km/h, 82 procent kierujących jechało szybciej. Okazało się też, że praktycznie tylko rowerzyści jechali przepisowo.
Tymczasem inne badania przeprowadzone na początku sierpnia na zlecenie Michelin Polska przez ośrodek badawczy KANTAR wykazały, że 83 procent rodziców dzieci w wieku szkolnym chciałoby, aby na drogach w najbliższej okolicy szkół ograniczyć prędkość pojazdów do 30km/h.
Przyznam, że niewiele z tego rozumiem.
Przyznam, że niewiele z tego rozumiem. W miejscach gdzie są ograniczenia prędkości prawie nikt się do nich nie stosuje, natomiast zdecydowana większość chciałaby ograniczeń prędkości - pisze autorka felietonu.
Zapraszamy do czytania pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień