Uchodźcy jadą do Katowic i innych miast woj. śląskiego. Kto się boi uchodźców

Czytaj dalej
Fot. Matilde Campodonico
Agata Pustułka

Uchodźcy jadą do Katowic i innych miast woj. śląskiego. Kto się boi uchodźców

Agata Pustułka

Metropolita katowicki, abp Wiktor Skworc, wezwał do pomocy uchodźcom. Tymczasem Polacy w sprawie uchodźców są mocno podzieleni. Już wiadomo, że Komisja Europejska wyznaczyła Polsce przyjęcie 11,5 tys. uchodźców. Czy jesteśmy gotowi, aby przyjąć ich w Katowicach, Rudzie Śląskiej, Gliwicach, Bytomiu, Sosnowcu, Bielsku-Białej, Częstochowie, Rybniku i innych miastach woj. śląskiego? UCHODŹCY jadą na Śląsk. Kto się ch boi?

W niedzielę papież Franciszek wezwał katolików, głównie księży i wspólnoty zakonne, do pomocy uchodźcom. - Apeluję do moich braci biskupów w Europie, do prawdziwych pasterzy, aby w ich diecezjach podtrzymano mój apel, mając w pamięci, że miłosierdzie to drugie imię miłości: Cokolwiek uczyniliście jednemu z braci moich najmniejszych, mnieście uczynili - mówił papież, a wczoraj podobny apel popłynął z Katowic.

ZOBACZ KONIECZNIE:
UCHODŹCY Z SYRII I ERYTREI NA ŚLĄSKU

Metropolita katowicki Wiktor Skworc stwierdził: - Jesteśmy gotowi do przyjęcia uchodźców, do otwarcia naszych domów. Główna rola w zorganizowaniu konkretnej, doraźnej pomocy przypadnie Caritas Archidiecezji Katowickiej.

Czy przyjąłbyś uchodźcę pod swój dach?

ZOBACZ KONIECZNIE
MARSZ ANTYIMIGRACYJNY W CZĘSTOCHOWIE PRZECIWKO UCHODŹCOM

Choć w Polsce mieszka znikoma liczba uchodźców i raczej nasz kraj będzie dla Syryjczyków czy Irakijczyków krajem tranzytowym (wolą osiedlać się w Niemczech, Danii, krajach skandynawskich), to na forach internetowych wrze. Opinia publiczna jest bardzo podzielona.

Z sondy przeprowadzonej przez "Dziennik Zachodni" wynika, że aż 91 proc. biorących w niej udział nie przyjęłoby pod swój dach uchodźcy. Jeśli nie zagłosowałeś jeszcze w sondzie, możesz ro zrobić teraz.
SONDA Z LEWEJ STRONY

UCHODŹCY TRAFIĄ DO POLSKI

Dominuje obawa, że wraz z imigrantami przyjdą do Polski islam oraz terroryzm. Niechęć podsycają ksenofobiczne komentarze i teksty. Nie ułatwia też sprawy Kościół, który nie mówi jednym głosem, choć najważniejsi hierarchowie trzymają "linię Franciszka". Niemieckie media - a przypomnijmy, że to Niemcy wzięły na siebie największy ciężar utrzymania uchodźców - upominają Polskę i Węgry, że jeśli nie przyjmą ludzi w potrzebie, to będzie to "zdrada stanu" wobec unijnych ideałów.

Politycy głównych partii, w tym rządzącej PO, bardzo ostrożnie wypowiadają się w sprawie, bo przecież toczy się kampania wyborcza, a większość Polaków jest przeciw. W przyszłym tygodniu będzie wiadomo, ilu imigrantów w ramach nowych wyliczeń ma trafić do Polski. Mówi się o 8-10 tysiącach, a ostatnio Komisja Europejska pisze już o 11,5 tys. uchodźców.

W rozmowie z Jarosławem Makowskim pytamy o najgłębiej zakorzenione polskie strachy i fobie dotyczące imigrantów islamistów

Z Jarosławem Makowskim, filozofem i teologiem, rozmawia Agata Pustułka.

"Nie chcemy ich. Boimy się, brzydzimy się nimi. Bo przyjadą i w naszym katolickim kraju zrobią islam, albo pojadą dalej do Niemiec, a nasze świątynie zostawią posmarowane ekskrementami jak autobusy na Węgrzech". Tak brzmią argumenty przeciwników sprowadzenia do Polski uchodźców. Można je w ogóle rozbroić?
Dziś mamy do czynienia z naturalnym strachem przed obcym, innym. Ale ten strach jest podsycany przez prawicowe, nacjonalistyczne i ksenofobiczne kręgi, które budują wyobrażenie złowrogiego przybysza. Wyobrażenie, bo przecież w Polsce nie ma jeszcze uchodźców. Już jednak została roztoczona katastroficzna wizja, że zaraz zjawią się ci obcy, ci dzicy, zafundują nam kalifat, wprowadzą szariat, a na każdej ulicy będą budowane meczety. Rozumiem ten strach. Jednak im większy niepokój ludzi, tym bardziej na politykach, na rządzących, spoczywa obowiązek oswajania sytuacji, niwelowania obaw, tłumaczenia, że przyjęciu uchodźców towarzyszyć będzie kontrola, monitoring. Że to nie zostanie puszczone na żywioł. Przy okazji jednak, czego się nie spodziewałem i trudno mi zrozumieć, wyszedł z podziemia nurt, który pokazał, że drzemią w nas pokłady nienawiści i głupoty, gdy na forach internetowych pojawiły się np. takie opinie: "Dobrze, że do nas przyjadą, bo przecież mamy zamknięte od wojny obozy koncentracyjne, które w każdej chwili można uruchomić". Sytuacja ta pokazuje, że przed elitami i kościołami w Polsce jeszcze wielka praca, aby chrześcijaństwo istniało nie tylko na kartach Ewangelii, a przykazanie "Miłuj bliźniego swego jak siebie samego" stało się praktyką, a nie "drewnianym żelazem".

CZYTAJ CAŁY WYWIAD Z JAROSŁAWEM MAKOWSKIM
MAKOWSKI: STRACH PRZED UCHODŹCAMI JEST PODSYCANY PRZEZ PRAWICOWE NACJONALISTYCZNE KRĘGI

UCHODŹCY TRAFIĄ DO POLSKI


*Złoty pociąg odnaleziony! Już rozpala wyobraźnię ZŁOTY POCIĄG MEMY
*Gala BCC Katowice, czyli rewia luksusu i przepychu ZOBACZ ZDJĘCIA
*Tak policja z Katowic zatrzymuje handlarza dopalaczami ZDJĘCIA + WIDEO z zatrzymania
*Tak się bawią Katowice! Koncert na 150-lecie Katowic URODZINY KATOWIC ZDJĘCIA

Agata Pustułka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.