Uczeń ma się uczyć, a klasa lśnić nowością. I koniec!
Na przygotowanie szkół dla pierwszaków i remonty placówek idzie prawie 4 mln zł.
3,764 mln zł – tyle dokładnie w te wakacje wyda miasto na remonty szkół i przedszkoli. To znacznie więcej niż było jeszcze kilkanaście miesięcy wcześniej.
– W zeszłym roku wydaliśmy 2,243 mln zł – mówi nam Ewa Hemanowicz, inspektor ds. remontów i inwestycji w wydziale edukacji gorzowskiego magistratu.
Skąd taki wzrost wydatków? Część pieniędzy dorzuca Ministerstwo Edukacji Narodowej. Nie bez powodu. W tym roku do szkół wkracza reforma oświatowa. A to oznacza, że budynki, które były samodzielnymi gimnazjami, trzeba przystosować do przyjęcia siedmiolatków. W Gorzowie tak będzie w przypadku szkół przy ul. Zamenhofa i Estkowskiego. By w szkole, do której będą chodzić też 13-latkowie, dzieci czuły się komfortowo, w placówkach będą osobne wejścia dla maluchów, a także specjalnie dla nich stworzone szatnie.
Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej oraz w wydaniu PLUS.