Uczyć zgodnie z Konstytucją, czy z realiami życia politycznego?

Z Arkadiuszem Kierysem, nauczycielem historii i wiedzy o społeczeństwie w Uniwersyteckim Liceum Ogólnokształcącym w Toruniu o tym, czy uczniowie powinni uczestniczyć w protestach kobiet, naciskach ze strony kuratorów i ministra edukacji na nauczycieli rozmawia Paulina Błaszkiewicz

Jestem ciekawa, czy uczeń, który chodzi na protesty kobiet będzie miał u Pana piątkę z wiedzy o społeczeństwie na dzień dobry?

Na dzień dobry na pewno nie, ale na pewno pochwalę go za aktywność obywatelską, która jest wpisana w podstawę programową wiedzy o społeczeństwie.

Czyli nie będzie Pan zniechęcał uczniów do udziału w protestach kobiet, do czego namawia Ministerstwo Edukacji Narodowej?/b]
Oczywiście, że nie. Młodzież jak każdy człowiek ma prawo do wyrażania swoich poglądów, także poprzez sztukę. To jest zapisane w Konstytucji. Ta kartonowa sztuka bardzo mi się podoba. Nie jestem za wulgaryzmami, ale w wielu przypadkach widać emocje i ogromne zaangażowanie.

[b]Licealista Karol Krupniak z Tych jest autorem hymnu Strajku kobiet - to utwór "Osiem gwiazd". W jednej ze zwrotek Karol śpiewa tak : "Mamy dziadków, co widzieli nazizm i komunizm. Teraz chyba nasza kolej my spłacimy długi. Rząd jest nagle taki grzeczny, tak ich bolą bluzgi? Dobre te z ich telewizji, bez pozdrowień Kurski. Czekaj jak to było? Kobiety przy garnkach? Poniesiecie konsekwencje także za psychola Czarnka". O czym to świadczy?