Udział w agresji na Czechosłowację chluby nie przynosi
Rozmowa z doktorem habilitowanym Markiem Białokurem, pracownikiem naukowym Instytutu Historii Uniwersytetu Opolskiego. 50 lat temu - w ostatniej dekadzie sierpnia 1968 - wojska Układu Warszawskiego, w tym żołnierze Ludowego Wojska Polskiego zbrojnie interweniowali w Czechosłowacji.
Co było tak groźnego w Praskiej Wiośnie, na której czele stał przecież komunista Dubczek, że Breżniew zdecydował się na użycie przemocy?
Zanim odpowiem, dwie rzeczy trzeba przypomnieć: w NRD w 1953 roku doszło do czerwcowego protestu krwawo stłumionego. W 1956 równie dramatyczne wydarzenia rozegrały się na Węgrzech.
Polskim żołnierzom wmawiano, że jadą ratować „zdrowe siły” w Czechosłowacji i spotkają się tam z życzliwym przyjęciem
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień