Ukraina: Ile miejscowości nie ma prądu po atakach Rosjan dronami i rakietami?
Wojska Putina z premedytacją atakują z powietrza instalacje energetyczne. Ich celem jest pozbawienie Ukraińców prądu. Do tego celu Moskwa używa irańskich dronów "kamikaze". Zniszczona jest już niemal co trzecia elektrownia w kraju.
Ponad tysiąc ukraińskich miast i wsi nadal cierpi z powodu przerw w dostawach prądu po rosyjskich atakach.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mówił, że 30 proc. elektrowni w kraju zostało zniszczonych po tym, jak Rosja zaatakowała ukraińskie miasta rakietami i dronami.
[polecany]23849027[/polecany]
Rosja atakuje infrastrukturę energetyczną. Gdzie na Ukrainie nie ma prądu?
Po ostatnich wybuchach niektóre dzielnice Kijowa zostały pozbawione wody i prądu. W okresie od 7 do 18 października w wyniku ostrzału obiektów energetycznych zostało odciętych od prądu 4 tys. miejscowości w 11 regionach [Ukrainy]. Zginęło również ponad 70 osób, w większości cywile - powiedział rzecznik ds. sytuacji kryzysowych. Obecnie, według ministerstwa energetyki, 1162 miejscowości pozostaje bez prądu. Do takich należy między innymi Żytomierz.
Kijów liczy się z kolejnymi atakami na instalacje energetyczne, gdyż Moskwa zamówiła ponad 2000 wyprodukowanych w Iranie dronów kamikaze, Shahed-136.
[polecany]23953605[/polecany]
Narastają obawy, że Moskwa rozmieści je w „rojach”, aby skutecznie pokonać obronę przeciwlotniczą Ukrainy. Kreml odebrał również z Teheranu pociski balistyczne Fateh-100 i Zolfaghar, dostarczone samolotem transportowym Ił-76.
mm
Zobacz też: Kijowskie pogotowie w akcji po bombardowaniu stolicy
[video]33621[/video]