Miasto apeluje, by kierowcy zachowali ostrożność i nie jeździli na pamięć. Wprowadzone zmiany mają zwiększyć bezpieczeństwo na drogach.
Od dziś inaczej jeździmy na ulicy Jana Kilińskiego w Zielonej Górze. Zmiany polegają na tym, że zamiast ruchu dwukierunkowego, wprowadzono jednokierunkowy. Będzie się on odbywał od ulicy Piastowskiej w kierunku ulicy Jaskółczej. To oznacza, że od Jaskółczej nie wjedziemy w Kilińskiego.
Paweł Urbański, odpowiedzialny w mieście za drogi powiedział nam, że powodem zmian jest chęć poprawy bezpieczeństwa jazdy. A dotyczy ono zarówno zmotoryzowanych, jak też pieszych. Na ulicy często dochodziło do kolizji, brakowało też miejsc parkingowych. Natomiast piesi mieli kłopoty z przedostaniem się na drugą stronę jezdni.
To się teraz powinno zmienić. Trzeba też dodać, że od dziś z takich ulic jak Pawia, Sokola oraz parkingów przy kościele pod wezwaniem świętego Franciszka z Asyżu wjeżdżając na ulicę Kilińskiego, będziemy mogli skręcić tylko w prawo i dojechać do ulicy Jaskółczej. Wprawdzie znaki nakazujące skręt w prawo już stoją, ale dyrektor Urbański apeluje o rozwagę i patrzenie na znaki, a nie jazdę na pamięć. Szczególnie ważne jest to przez pierwsze dni.
To nie są jedyne zmiany w organizacji ruchu, które mają nastąpić w tym roku. Planuje się także wprowadzenie ruchu jednokierunkowego na ulicach Waszczyka i Emilii Plater. Tam też dochodzi do kolizji, na ulicach brakuje parkingów, dlatego pomysł, by to zmienić. - Na razie przygotowujemy projekt zmiany organizacji ruchu. Mają być one wprowadzone jeszcze przed wakacjami. Wtedy będzie tam bezpieczniej - mówi dyrektor.