Uniwersytet Łódzki zmniejszył swoje limity przyjęć na studia
Największa uczelnia w regionie spełniła swoje zapowiedzi dotyczące mniejszej liczby miejsc na studiach w rekrutacji na rok akademicki 2018/2019.
Od środy można aplikować na studia w Uniwersytecie Łódzkim. 9 maja rozpoczyna się elektroniczny nabór na tryb stacjonarny, zaś rekrutacja na większość kierunków studiów niestacjonarnych (czyli płatnych) rozpocznie się 1 sierpnia.
- Łącznie na wszystkich wydziałach zmniejszyliśmy limity na przyszły rok o ponad 3400 miejsc. Chodzi tutaj zarówno o studia stacjonarne jak i niestacjonarne, a także studia I i II stopnia - wylicza Paweł Śpiechowicz, rzecznik Uniwersytetu Łódzkiego.
Najbardziej liczbę miejsc ograniczają wydziały, które miały najwięcej studentów: Ekonomiczno-Socjologiczny, Filologiczny, Prawa i Administracji oraz Zarządzania.
Paweł Śpiechowicz, podając przykłady kierunków z mniejszymi limitami, wymienia: filologię angielską, prawo, politykę społeczną oraz kierunki Wydziału Zarządzania (o 10 miejsc mniej na każdym kierunku).
Zmniejszenie limitów nie powinno zaskoczyć maturzystów, ponieważ Uniwersytet Łódzki zapowiadał taki krok już przed rokiem.
Od początku 2017 r. obowiązują zmienione zasady finansowania polskich uczelni. W bardzo dużym stopniu o wysokości finansowania decyduje właściwa proporcja liczby studentów do wykładowców. Ta proporcja, ustalona przez ministerstwo nauki, to 13:1. Jeśli studentów jest więcej, uczelnia traci pieniądze.
Od 2017 roku Uniwersysytet Łódzki stara się „zejść” w ówczesnej - niekorzystnej - proporcji, czyli 15:1.
Celem jest kształcenie 27 tys. studentów, zamiast 33 tys. (tyle było, zanim zaczęła się redukcja).
- Jak zwykle jednak skupiamy się przede wszystkim na tym, żeby przyjmować najlepszych kandydatów. Ograniczamy też rekrutację całoroczną - tłumaczy Paweł Śpiechowicz. - Na niektórych wydziałach z kolei zwiększamy liczbę miejsc, w związku z tworzeniem nowych kierunków studiów.
W przypadku Wydziału Chemii to zwiększenie o 50 miejsc, a w przypadku Wydziału Filozoficzno-Historycznego 15 miejsc.
Paweł Śpiechowicz informuje, że ograniczenie limitów nie ma wpływu na stan zatrudnienia wykładowców Uniwersytetu Łódzkiego.
W rekrutacji przed rokiem najwięcej zgłoszeń od kandydatów napłynęło na: psychologię (1190), prawo (1047), filologię angielską (888) pedagogikę (849), oraz finanse i rachunkowość (831).
Najtrudniej na Uniwersytecie Łódzkim było się dostać na psychologię, ponieważ ten kierunek miał najwyższą liczbę zapisanych na jedno dostępne miejsce (prawie 10). Za nim filologia angielska oraz bezpieczeństwo narodowe (po około 7).