Uniwersytet Medyczny w Poznaniu jest zainteresowany przejęciem dwóch miejskich placówek medycznych - szpitala Raszei oraz POSUM

Z propozycją przejęcia Szpitala Miejskiego im. Franciszka Raszei oraz Poznańskiego Ośrodka Specjalistycznych Usług Medycznych (POSUM) do władz Poznania zwrócił się rektor Uniwersytetu Medycznego.

Adresatem listu sygnowanego przez prof. Andrzeja Tykarskiego, rektora Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego jest Grzegorz Ganowicz, przewodniczący Rady Miasta, który przekazał pismo prezydentowi.

– Musimy tę ofertę dokładnie przeanalizować wspólnie z radnymi, komisją zdrowia. Dopiero wtedy możemy się do niej odnieść

– podkreśla Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta, nadzorujący między innymi zakłady opieki zdrowotnej w Poznaniu. – Dopiero wtedy mogę odnieść się do propozycji uczelni. Naszym celem jest zapewnienie kompleksowej opieki medycznej mieszkańcom. Musimy wybrać taki model, który będzie gwarantował leczenie na najwyższym poziomie.

UM posiada obecnie pięć szpitali klinicznych oraz stomatologiczną spółkę medyczną. Szpitale rocznie hospitalizują ponad 177 tys. pacjentów, udzielają ok. 400 tys. porad ambulatoryjnych, a ich roczny budżet przekracza miliard złotych. Uczelnia planuje stworzyć dla nich centra usług wspólnych, w tym wspólnych zakupów, co ma przynieść wymierne oszczędności. Prof. Tykarski wskazuje, że przyniosłoby to również wymierne korzyści finansowe POSUM-owi i szpitalowi Raszei.

– Posiadając znaczące zasoby specjalistów, łatwiej jest nam negocjować obsadę kadrową w poszczególnych ośrodkach. Dla pacjentów natomiast oznaczać to będzie dostępność do najwyższej klasy specjalistów w Szpitalu Miejskim im. Raszei oraz zapewnienie ciągłości leczenia w innych placówkach uniwersytetu – napisał we wspomnianym piśmie prof. Tykarski.

W POSUM-ie uczelnia chciałaby rozwijać działalność ambulatoryjną (w tym specjalistyczną diagnostykę), lekarza rodzinnego.

– Poza tym mając na względzie ogromne potrzeby społeczne w zakresie onkologii oraz infrastrukturę ośrodka, możliwe będzie stworzenie w tym miejscu dziennego ośrodka chemioterapii

– twierdzi rektor UM, który jest przekonany, że po podjęciu działań optymalizacyjnych, szpital Raszei i POSUM nie będą przynosić strat.