Uprzedzenia wobec innych ludzi. Nawet nie wiesz, że je masz

Badanie zajmuje około 10 minut. Wybieram opcję „płeć” i po chwili już skupiam się na dopasowaniu konkretnych określeń do obrazków. Stosując się do instrukcji - wyłączyłam wszystkie inne programy, żeby skoncentrować się na wypełnianiu testu. Jestem też świadoma, że wynik może okazać się dla mnie kłopotliwy. Jestem przygotowana, że w pierwszej minucie gwałtownie go zaneguję. Wynik: „znikome skojarzenia kobiet, lub ich brak, z naukami ścisłymi oraz mężczyzn z naukami humanistycznymi”. Kolejny test, tym razem kategoria wiek. Wynik: „automatyczna preferencja dla młodszych w porównaniu ze starszymi”. Mogło być gorzej.

Moja automatyczna preferencja dla młodszych to wynik testu, sprawdzającego nasze unconscious bias. Po polsku można tłumaczyć to zjawisko jako nieuświadomione nastawienie, które może być zarówno pozytywne jak i negatywne. Są to nasze preferencje, które dzieją się poza świadomością.

Preferencje, którym czasem z największą chęcią byśmy zaprzeczyli. Nawet jeśli sami siebie uważamy za wolnych od stereotypów, w każdym z nas drzemie uprzedzenie do innych ludzi, które może opierać się na kryterium orientacji seksualnej, kolorze skóry, wieku czy płci, ale także na sposobie ubierania się, roli zawodowej, akcencie czy sposobie mówienia.

- Badania dowodzą, że ludzie mają naturalną tendencję do kategoryzowania, co jest cechą biologiczną naszego mózgu służącą mu do „myślenia na skróty”, porządkowania informacji i szybszego podejmowania decyzji.

Nasz umysł korzysta z uproszczeń, ponieważ nie da rady przetwarzać skutecznie wszystkich dostępnych informacji. Kategoryzujemy więc innych w oparciu o różne kryteria. Działają one jak filtry, na ich podstawie formułujemy nasze oceny i sądy na ich temat - mówi dr Anna Zaroda-Dąbrowska z fundacji Diversity Hub, ekspert od zarządzania różnorodnością.