Urodziny księdza Jerzego Popiełuszki z politycznymi akcentami
Był kapelanem Solidarności, zamordowali go funkcjonariusze SB. To ks. Jerzy Popiełuszko, którego 70. urodziny były uroczyście obchodzone w Suchowoli. Wkrótce możemy poznać datę jego kanonizacji
Pochodzący z Podlasia Ksiądz Jerzy Popiełuszko to kapłan, którego trudno nie łączyć z polityką. To on dawał ludziom nadzieję na wolny, demokratyczny kraj w czasach PRL-u, stanu wojennego. Zginął śmiercią męczeńską, zamordowany przez SB.
I tych politycznych akcentów nie brakowało na weekendowych uroczystościach w Suchowoli. To tutaj uroczyście świętowano 70. urodziny kapelana Solidarności. Do Suchowoli przyjechali m.in. minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak, prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek, Jan Kasprzyk - szef urzędu do spraw kombatantów i osób represjonowanych, a także podlascy posłowie. Przygotowywano się również na wizytę prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, czy premier Beaty Szydło. Nie przyjechali. Przysłali za to listy, które zostały odczytane i kwiaty. Do uczestników uroczystości kilka słów skierował także prezydent Andrzej Duda. „Dzisiaj już w wolnej Polsce mamy w nim wielkiego patrona i bardzo ważny autorytet wskazujący wzorce postępowania zarówno w życiu publicznym jak zawodowym i prywatnym” - napisał w swoim liście prezydent Duda.
O patriotycznych kazaniach ks. Jerzego wspominał prezes PiS Jarosław Kaczyński. „Miałem to szczęście, że należałem do parafii św. Stanisława Kostki. Dzięki temu miałem możliwość słuchania kazań ks. Jerzego, które na stałe weszły do historii Polski, głoszonych podczas mszy świętych za Ojczyznę w mrocznych czasach stanu wojennego. Byliśmy świadkami, jak skromny skądinąd ksiądz stawał się kapłanem całej solidarnościowej Polski” - pisał do uczestników spotkania Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem Solidarność bez księdza Jerzego mogłaby nie przetrwać. Prezes PiS przypomniał przy okazji, że prezydent Lech Kaczyński nadał kapłanowi pośmiertnie Order Orła Białego, a jego matkę Mariannę odznaczył Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą.
Odznaczeń może być więcej. Prezes IPN będzie wnioskował do prezydenta o pośmiertne uhonorowanie ks. Popiełuszki Krzyżem Wolności i Solidarności. - Nie można pisać historii Solidarności bez jej kapelana, księdza Jerzego - podkreślał Jarosław Szarek.
Krok dalej poszedł szef MSWiA. Nawiązując do błogosławionego kapłana, nie omieszkał wspomnieć o współczesnej polityce. - Podczas swoich kazań ks. Jerzy mówił o Polsce demokratycznej, solidarnej, wolnej. To nie podobało się reżimowi komunistycznemu. Był prześladowany, zginął śmiercią męczeńską. Ci, którzy bezpośrednio byli sprawcami tej zbrodni, zostali ukarani. Ci, którzy byli mocodawcami tych bandytów, nie ponieśli kary - podkreślał minister Błaszczak. Nawiązał tu do ustawy dezubekizacyjnej, która zacznie obowiązywać od października tego roku. - Mimo wściekłego ataku opozycji, mimo tego że blokowano mównicę, ustawa została przyjęta. Funkcjonariusze SB stracą przywileje. Ich emerytury i renty nie będą wyższe, niż emerytury i renty przeciętnego Polaka - mówił minister Błaszczak.
Te polityczne akcenty zeszły na drugi plan, gdy głos zabrali najbliżsi ks. Jerzego. - Rodzice mieli nieduże gospodarstwo, pomagaliśmy wszyscy razem. Ksiądz Jerzy był młodszy ode mnie o 2 lata. Był ministrantem, codziennie chodził do kościoła. Modliliśmy się razem przeważnie wieczorem i tak się wychowywaliśmy - mówił brat księdza Józef. Wspominał też, że ks. Jerzy już jako dziecko stawiał ołtarzyki i bawił się w odprawienie mszy. - Szalik zakładał na szyję - jako stułę, konserwę miał jako kadzidło. Może miał przeczucie - wspominał pan Józef.
Te wspomnienia mogą za moment odżyć z jeszcze większą siłą. 70 urodziny (wypadają dokładnie 14 września) zbiegają się z innym bardzo ważnym wydarzeniem. Właśnie wtedy minie pięć lat od domniemanego cudu za wstawiennictwem ks. Popiełuszki. Taki okres wyznaczył Watykan, by zbadać, czy nie będzie nawrotu choroby. Uzdrowiony François Audelan przez 11 lat walczył z białaczką szpikową. Lekarze nie dawali mu już szans na przeżycie. Wyzdrowiał. Niewykluczone, że wkrótce poznamy datę kanonizacji ks. Jerzego. Takie sygnały docierają m.in. do Solidarności. - Głęboko wierzymy w to, że w przyszłym roku ks. Jerzy Popiełuszko będzie już świętym - mówi Józef Mozolewski, przewodniczący podlaskiej Solidarności.
- To na pewno byłoby wielkie wydarzenie także dla naszej diecezji. Błogosławiony ksiądz Jerzy pracował w Warszawie, ale nie przestał być jednym z nas. Tu się urodził, wychował, tu miał rodziców, rodzeństwo - mówi ks. Andrzej Kakareko, kanclerz białostockiej kurii. Dodaje jednocześnie, że kanonizacje i beatyfikacje to sprawa Boża. O świętych trzeba się modlić.