Ustawa o sieci szpitali ciągle w ogniu krytyki
Wprowadzona przez prezydenta Andrzeja Dudę sieć szpitali wydłuży kolejki - ostrzega prezes Naczelnej Izby Lekarskiej Maciej Hamankiewicz.
Podpisana w ubiegły czwartek przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawa o sieci szpitali wywołała burzliwą dyskusję wśród polityków i lekarzy. Zdaniem prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej Macieja Hamankiewicza ustawa o sieci szpitali, zamiast ułatwić dostęp do leczenia, spowoduje wydłużenie kolejek - zwłaszcza jeśli zostanie wyeliminowanych około 30 proc. świadczeniodawców z rynku - powiedział Hamankiewicz.
Dodał, że część szpitali będzie miała problemy finansowe, a część - lepszą sytuację niż obecnie. - Kumulacja w jednym miejscu środków finansowych dla jednostek znajdujących się na najwyższym poziomie, takich jak szpitale uniwersyteckie, będzie korzystna. Pamiętajmy, że rzesze chorych leczą się głównie w tych szpitalach I i II stopnia referencyjności, gdzie sytuacja finansowa będzie trudniejsza - wyjaśnia.
Ustawę skrytykował także były minister zdrowia Bartosz Arłukowicz.
Oznacza chaos przede wszystkim dla pacjentów. Budżetowy system finansowania spowoduje, że pacjent będzie dla szpitala kosztem i nie będzie opłacało się leczyć skomplikowanych przypadków.
O podpisanej ustawie ostro wypowiedział się Jerzy Owsiak, który nie pozostawił na prezydencie Andrzeju Dudzie suchej nitki.
„Nie jest Pan »ludzkim panem«, Panie Prezydencie! (...) W myśl tej ustawy polska geriatria jest jeśli nie wykluczona, to absolutnie pozbawiona szans na rozwój” - napisał na Facebooku, tłumacząc, że WOŚP przeznaczyła ponad 70 mln zł na rzecz zaniedbanych oddziałów geriatrycznych.