Utrzymanie głównym celem zielonogórzan
Akademicy z Zielonej Góry już niedługo rozpoczynają swój debiutancki sezon w pierwszej lidze. O ligowe punkty na pewno nie będzie łatwo
Za dwa tygodnie rusza liga. Jak wyglądają przygotowania?
Rozegramy trzy mecze kontrolne. Dzisiaj zmierzymy się z pierwszoligowcem z Polkowic na wyjeździe, a w niedzielę gramy u siebie turniej z mocnymi zespołami. Przyjeżdżają do nas Jelcz Laskowice i Cuprum Polkowice, drużyny z pierwszej ligi, a stawkę uzupełni drugoligowiec z Mosiny. Serdecznie zapraszam wszystkich kibiców, emocji na pewno nie zabraknie. Już 24 września mamy pierwsze spotkanie u siebie - z AZS-em Uniwersytet Warszawski.
Trzon zespołu z tamtego sezonu udało się zatrzymać?
Z chłopaków, którzy zrobili awans do pierwszej ligi odeszło tylko dwóch zawodników. Michał Bartnicki trafił do ekstraklasowca z Głogowa, a Dominik Skrzyński wyjechał do Niemiec. Wzmocnił nas Wojciech Zawistowski, który zaczyna studia w Zielonej Górze. Chce spróbować swoich sił na hali i bardzo się cieszę, że wybrał nasz zespół.
Będą jeszcze planowane kolejne wzmocnienia?
Na chwilę obecną nie planujemy żadnych transferów. Niedługo zaczyna się rok akademicki i będziemy szukali nowych graczy przede wszystkim wśród studentów. Jest pierwsza liga, akademickie mistrzostwa Polski i na pewno będzie sporo okazji do zaprezentowania swoich umiejętności dla nowych zawodników.
Od kiedy zaczęliście treningi?
Zajęcia rozpoczęliśmy 16 sierpnia. Spotykamy się dwa razy w tygodniu, z tego względu, że wszyscy grają na trawiastych boiskach. Nie chcę specjalnie nadwyrężać ich sił. Skupiamy się przede wszystkim nad taktyką i stałymi fragmentami gry. Piłkarze muszą poczuć piłkę halową. Wszyscy cały czas są w treningu i myślę, że fizycznie będziemy dobrze wyglądali. Najważniejsze, aby jak najszybciej „złapać” halowy rytm.
Gra na trawie nie będzie przeszkadzała, przede wszystkim w logistyce?
Dopiero się okaże. W tej rundzie mogą być trzy konflikty terminów. Specjalnie ustawiliśmy nasze spotkania na niedzielę, ponieważ większość zespołów gra w soboty. Chcę, aby zawodnicy mogli pogodzić grę na hali ze swoimi występami na trawie. Jeżeli będziemy musieli zagrać w sobotę, to pokombinujemy. Dla graczy z niższych lig priorytetem jest hala. Zobaczymy jak uda się rozwiązać sytuację z trzecią i czwartą ligą.
Celem beniaminka będzie utrzymanie?
Oczywiście. Każda drużyna, która gra pierwszy sezon w danych rozgrywkach, przede wszystkim chce się utrzymać. Zobaczymy jaki jest poziom pierwszej ligi, jak grają inne zespoły.
Wiecie już coś więcej o swoich przeciwnikach? Pierwszy mecz zagracie z Uniwersytetem Warszawskim.
Jest to bardzo mocna drużyna. Opieramy się na filmikach i śledzimy ich poprzednie występy. Są dobrze wyszkoleni technicznie, mają zawodników, którzy grają typowo w halówkę. Mają przećwiczone schematy i stałe fragmenty gry. Do inauguracji pozostało jeszcze trochę czasu i na pewno dobrze przygotujemy się do pierwszego spotkania, aby wypaść jak najlepiej.