Fot. Mat. prywatne Wiktoria Klińska w karnawałowym stroju brała udział w jednej z naszych zabaw. Wybieraliśmy miss i mistera karnawału
Uwaga, uwaga! Zbieramy plastikowe nakrętki, żeby zarobić na rower. Ale nie takie zwykły, tylko specjalistyczny. Marzy o nim Wiktoria, nasza "dziewczynka o szklanych kościach".
Wiktoria Klińska gościła już na naszych łamach. Może też pamiętacie ją z telewizyjnej kampanii Fundacji TVN Nie Jesteś Sam. Dziewczynka ma wrodzoną łamliwość kości. To rzadka choroba genetyczna. Występuje u jednej na 10 tys. albo - według niektórych - na 30 tys. osób i przytrafiła się właśnie Wiktorii. Dziewczynka jest tak kruchutka, że kości mogą się jaj łamać choćby podczas snu. Nawet kichnięcie bywa zagrożeniem.
Wiktoria - dziewczynka o szklanych kościach
Jednocześnie Wiktoria to osoba o wyjątkowo silnym charakterze, pełna humoru (gdy ma lepsze dni), no i jest oczkiem w głowie całej rodziny. Od lat dziewczynka jest podopieczną Fundacji Słoneczko. I też nie pierwszy raz plastikowe nakrętki mogą Wiktorii pomóc. Tym razem mają "zarobić" na specjalistyczny rower. Kosztuje aż 8 tys. zł.
Sprawa jest prosta: jeśli macie nakrętki i nie wiecie, co z nimi zrobić, oddajcie je do punktów, które zaangażowały się w zbiórkę.
W Gorzowie to: sklep Kardamon, ul. Łokietka 7, Sklep Spożywczy Ola, ul. Papuszy, Galeria Manhattan, 1001 drobiazgów z Niemiec, ul.Armii Krajowej 17, ZSO 16, ul. Dunikowskiego 5, przedszkole Kolorowe Motyle, ul. Dekerta, przedszkole Chatka Małolatka, ul. Dekerta 93, siłownia Fabryka Formy w Panoramie i kwiaciarnia Oxalis, ul. Brukselska. W Skwierzynie nakrętki można zostawić w Księgarni przy ul. Rynek 2.
W zbiórkę angażuje się też wiele osób: w Gorzowie to Anita Klińska, tel. 697 688 983; Monika Łangowicz Klińska, tel. 668 706 629, ul. Korcza 25/3; Tomasz Bohdziun, tel. 502 048 948; Elżbieta Łangowicz, tel. 662 673 513, ul.Kleeberga 13/9; Bogusia Światłowska-Kujtkowska Wysoka 22 Gmina Lubiszyn i okolice; w Skwierzynie - Sabina Pych, tel. 721 530 420.
W gorzowskiej redakcji też mamy sporo nakrętek, które przynieśli nam Czytelnicy - przekażemy je dla Wiktorii. - Aby spełnić marzenia Wiktorii i uniknąć częstych, bolesnych operacji, samoistnych złamań, potrzeba jest dość kosztowna rehabilitacja i sprzęt - apeluje rodzina.