Uwaga, pogromcy bazgrołów atakują!
Dość niszczenia kamienic przez wandali! Rusza akcja malowania bazgrołów. Tam, gdzie taką potrzebę zgłoszą zarządcy budynków
- Nie może tak być, że elewacje budynków są niszczone przez obszczymurków - podkreśla Paweł Wysocki, który jest jednym z „Pogromców bazgrołów”. To grupa ludzi, która różnymi działaniami chce sprawić, by z budynków i murów zniknęły brzydkie napisy i znaki. Jednym ze sposobów walki z bazgrołami ma być ich zamalowywanie. W piątek w Centrum Pomocy Rodzinie odbyło się spotkanie z zarządcami budynków.
- Chcemy zamalowywać zniszczone ściany kamienic. Zaczynamy od śródmieścia, ale by to zrobić, potrzebujemy państwa zgodę - mówił P. Wysocki. - Dlatego prosiłbym o zgłoszenie miejsc do malowania na maila (zg@pogromcybazgrolow.pl). Z podaniem adresu, może zdjęcia zniszczonej ściany i numeru farby, którą dom został pomalowany. Byśmy mogli kupić taką samą.
A co jeśli minęło już trochę czasu i zagubiliśmy ten numer? Pogromcy bazgrołów dadzą sobie i z tym problemem radę. Jak mówi miejska konserwator zabytków, Izabela Ciesielska, jest dokumentacja, więc można ten numer odnaleźć albo też dopasować odpowiedni kolor ze wzorników.
Pani konserwator - zgodnie z przepisami - potrzebuje pisemną zgodę zarządców na zamalowywanie bazgrołów. Ale to wszystkie formalności, które trzeba spełnić.
- To bardzo dobry pomysł - chwali Justyna Wróblewska. - Codziennie tędy przechodzę i nie mogę się nadziwić, jakim trzeba być człowiekiem, by tak dewastować miasto. Proszę zobaczyć, jak wyglądają kamienice przy placu Bohaterów czy dawny DT Centrum. Ręce opadają. Ale czy jeśli zamalujemy ściany, wandale znów ich nie zniszczą?
Izabela Ciesielska zdaje sobie sprawę, że walka z bazgrołami nie jest prosta. Podobne akcje podejmowane są m.in. Krakowie, Przemyślu, Poznaniu.
- Wiem od konserwator poznańskiej, że gdy zamalowali bazgroły, pojawiły się następne. Ale do czasu - opowiada pani konserwator. - Trzeba być przygotowanym na to, że początki będą trudne. Chodzi o to, by wziąć wandali na zmęczenie...
Pierwszy etap zamalowywania odbędzie się pod koniec września lub na początku października. Miasto nie może finansować zakupów dla prywatnych właścicieli, dlatego farby kupi fundacja Soundcore, którego prezes Igor Wiśniewski był obecny na spotkaniu. Miasto zorganizuje festyn, by nadać akcji większy rozgłos. Agnieszka Opalińska z UZ proponuje,by - na pomalowanych budynkach pojawiły się znaczki Pogromców bazgrołów i kontakt do nich . Będą też inne akcje, o których napiszemy niebawem. A za rok nowy monitoring za 4 mln zł.