Jak informuje policja, w ciągu ostatnich kilku dni na terenie Zielonej Góry i Sulechowa doszło do kilkunastu prób wyłudzeń pieniędzy metodą „na wnuczka”. Niestety w dwóch przypadkach oszuści zdobyli pieniądze. W sumie jest to aż 85 tysięcy zł.
Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze apeluje do wszystkich osób starszych, by pod żadnym pozorem nie wpuszczały do swoich domów obcych osób. W zielonogórskich autobusach pojawiły się nawet plakaty „Uważaj - oszust!”, które mają ostrzegać i przypominać o ostrożności.
Dobrym przykładem może być również historia seniorki z Sulechowa, która nie dała się podejść oszustowi, dzięki czemu uchroniła dorobek swojego życia. Mężczyzna przyszedł do jej mieszkania podając się za policjanta. Chciał wyłudzić 10.000 zł dla rzekomego syna, który miał potrącić jakąś kobietę. Seniorka miała już w kopercie przygotowaną sumę pieniędzy. W ostatniej jednak chwili spytała mężczyznę, czy aby na pewno nie jest oszustem i zadzwoniła do drzwi sąsiadki. W tym momencie oszust uciekł.
- Pamiętajmy, że oszuści ogarnięci chęcią zdobycia pieniędzy nie cofną się przed żadnym sposobem i bardzo często żerują na uczuciach starszych wrażliwych osób - mówi Kamila Wydrych z KMP Zielona Góra. - Osoby starsze bez wahania oddadzą każdy grosz, gdy ktoś z ich bliskich znajdzie się w potrzebie. Najlepiej więc, gdy ktoś z naszych bliskich zadzwoni z prośbą o pomoc, sami zadzwońmy do tej osoby, żeby sprawdzić, czy na pewno takiej pomocy potrzebuje - radzi.
Pamiętaj! Oszuści ogarnięci chęcią zdobycia pieniędzy nie cofną się przed żadnym sposobem