W Brusach młodzi ludzie mieli okazję poczuć choć minimalnie to, co za kilka dni będzie działo się w Krakowie podczas spotkania z papieżem.
Młodzi pielgrzymi z całego świata już przybywają do Polski na rozpoczynające się za kilka dni Światowe Dni Młodzieży. Niewielu mieszkańców z gminy Brusy i okolic będzie miało okazję pojechać do Krakowa, stąd zrodził się pomysł organizacji małego święta w tej formie właśnie na miejscu. Po frekwencji i uśmiechach widać, że pomysł był dobry.
Zagrały Siostry
Międzynarodowe spotkanie młodych ludzi z całego świata w Krakowie będzie niezwykłym przeżyciem dla chrześcijan, którzy przyjadą spotkać się z papieżem. Światowe Dni Młodzieży rozpoczną się we wtorek. - Nie wszyscy mieszkańcy naszej gminy będą mogli uczestniczyć w tych wydarzeniach w Krakowie, dlatego wspólnie z parafią Wszystkich Świętych w Brusach i przy współpracy ze Zgromadzeniami Sióstr Franciszkanek z Orlika i Sióstr Zmartwychwstanek z Brus zorganizowaliśmy specjalne spotkanie młodych w Brusach - wyjaśniają w bruskim urzędzie.
Na zebranych nie tylko z Brus, ale i z regionu, oprócz modlitw czekały niespodzianki - chociażby „koncerty” Sióstr Franciszkanek z Orlika i Sióstr Zmartwychwstanek z Brus. Sporo osób przyjechało na koncert Zespołu Siewców Lednicy, którzy tchnęli w młodych sporo pozytywnej energii. Były też występy artystyczne, turniej międzyparafialny, nauka tańców zorganizowana przez zespół Krebane czy też zabawy plebejskie prowadzone przez Stowarzyszenie „Grupa Młodych Archeologów” z Brus. Spotkanie minęło więc także pożytecznie, bo można było nauczyć się czegoś zupełnie nowego, na co nie ma czasu w ciągu zwykłych dni.
Adoracja na stadionie
Zebrani modlili się też podczas Adoracji Najświętszego Sakramentu. To spotkanie było przedsmakiem tego, co będzie się działo w Krakowie za kilka dni.