W Bydgoskiej Straży Miejskiej - dużo mandatów, duża premia

Straż Miejska zlikwidowała 19 wakatów, żeby funkcjonariuszom dać w tym roku podwyżki. W przyszłym będą punkty za aktywność i premie.

Żądania podwyżek dla miejskich strażników w Bydgoszczy mają już coraz dłuższą brodę. Dwa związki zawodowe działające w straży miejskiej rzeczywiście wystąpiły z postulatem podniesienia wynagrodzeń funkcjonariuszom już w marcu tego roku. Chodziło o 700 złotych brutto. Związkowcy zwrócili się z postulatami do Marka Echausta, jeszcze poprzedniego komendanta Straży Miejskiej.

Nie było pieniędzy

Przez ostatnie dwa lata strażnicy dostawali podwyżki. w ub. roku średnio 150 zł brutto - najwięcej ci początkujący, bo trzeba było wyrównać płacę minimalną.

W 2017 wszyscy dostali po 150 złotych - i kadra, i szeregowi. Ostatnie większe podwyżki uposażeń w SM były w... 2008 roku.

Problem z tymi żądaniami związkowców polegał na tym, że w tegorocznym budżecie tej formacji nie było środków na podwyżki. Spotkania z prezydentem Rafałem Bruskim niewiele dały.