W centrum Katowic działa już bezpłatny Internet. Loguje się w nim ok. 200 osób dziennie [MAPA]
Od około miesiąca w Katowicach działają hot – spoty, zlokalizowane w ścisłym centrum miasta. Każdego dnia korzysta z nich już około 200 osób. Ich uruchomienie zakończyło trzeci etap projektu pod nazwą Budowa w Katowicach Sieci Publicznych Punktów Dostępu do Elektronicznych Usług Administracji Publicznej.
Koszt realizacji tego etapu, to ponad 1,1 mln zł, z tego 85 proc. pieniędzy to unijne dofinansowanie. W poprzednich dwóch etapach, realizowanych od 2006 r., uruchomiono w Katowicach telecentra – stanowiska komputerowe z dostępem do internetu głównie w filiach bibliotecznych, infokioski w przestrzeni miasta, głównie w budynkach, albo na budynkach należących do miasta, a także infokioski w centrach handlowych, w których mieszkańcy mogli składać urzędowe dokumenty, i w końcu jeden hot spot na rynku.
Trzeci etap zakładał objęcie ścisłego centrum miasta siecią hot spotów. Szkielet sieci został zrealizowany w oparciu o połączenia radiowe, co w przyszłości umożliwi jego łatwą rozbudowę.
W ramach sieci miejskie wi-fi dostępne jest w rejonach placów: Wolności, Szewczyka, Andrzeja, Synagogi i Miarki, a także na skwerze Przyjaciół z Miszkolca oraz ulicach: al. Korfantego od Rynku do Spodka, na Stawowej, Mariackiej, Staromiejskiej i Dworcowej i oczywiście na całym nowym rynku.
Aby skorzystać z miejskiego wi-fi należy wybrać sieć Zaloguj_w_Katowicach, zalogować się w sieci i zaakceptować jej regulamin. Maksymalna przepustowość sieci to 512 kbps, zaś czas połączenia – 30 minut – takie są wymogi dla bezpłatnych punktów dostępu do internetu zapisane w prawie.
Sieć jest dedykowana zarówno mieszkańcom Katowic, jak i osobom odwiedzającym nasze miasto. - Od dłuższego czasu mieszkańcy zwracali się do urzędu z zapytaniem, o możliwość udostępnienia przez miasto bezpłatnego internetu – przypominał Andrzej Noras, naczelnik Wydziału Informatyki Urzędu Miasta w Katowicach.
Wielką popularnością cieszył się działający od lat hot spot na rynku. - Gdy tylko został zalany przy okazji dużych opadów, albo uderzył w niego piorun, bo i taką sytuację mieliśmy, zaraz dzwonili do nas niezadowoleni mieszkańcy – dodawał Jerzy Borys, zastępca naczelnika w Wydziale Informatyki.
Równie dużą popularnością, jak dodaje cieszą się zrealizowane w ramach projektu telecentra. - Miesięcznie korzysta z nich od 50 do 250 osób – wyliczał. Gorzej jest z infokioskami. - Okazuje się, że przez to, że większość osób dysponuje już smartfonami i ma dostęp do internetu, ich wykorzystanie ciągle maleje. Początkowo zainteresowanie było duże, teraz spada. Myśleliśmy, że udostępnienie w nich dodatkowych funkcji, tzn. możliwość składania dokumentów urzędowych w infokioskach w centrach handlowych, spotka się z zainteresowaniem mieszkańców, ale okazało się, że nie. Ich funkcjonalność spadła tylko do korzystania ze stron internetowych – wyjaśnia Borys. Miasto nie może ich zdemontować, zresztą wcale nie chce, ale nowych infokiosków stawiać już nie będzie.
Teraz stawia bowiem na wi – fi. Hot spoty już działają. Urzędnicy szacowali, że w ciągu roku skorzysta z nich 3900 osób, ale już wiadomo, że ich popularność będzie zdecydowanie większa. - Od uruchomienia loguje się w nich około 200 osób dziennie – wylicza Borys.
Dzięki miejskiemu wi-fi możemy sprawdzić pocztę, zajrzeć na portale społecznościowe, czy przeglądać strony internetowe (zablokowane są strony, jak to ujął Noras: prawnie i moralnie wątpliwe), uda nam się też zobaczyć krótkie filmiki np. na Youtube. - Najwięcej spośród logujących się osób jak na razie korzysta z Facebooka, sporo też loguje się w sieciach vpn – mówi Darusz Szendoł z Dimension Data Polska, firmy która realizowała projekt.
Uruchomione w centrum hot spoty, to przypomnijmy nie jedyne działające na obszarze Katowic. Miasto realizowało bowiem dwa inne projekty, w ramach których powstawały. - Są m.in. w Nikiszowcu, przy stawie Maroko, w okolicach Wieży Spadochronowej, czy na Muchowcu, a w ramach innego projektu uruchomiliśmy sześć hot spotów w strefach aktywności rodzinnej, czyli na placach zabaw budowanych w mieście – przypomina Borys.
*Czy krematorium bezcześciło zwłoki? W Zabrzu wrze. Ludzie chcą wyjaśnień
*Strzelanina w Kuźni Raciborskiej. Nie żyje rodzina policjant, policjantka i ich dziecko
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Rewelacyjna dieta na wiosnę, która działa
*Wybory prezydenckie 2015: Oto kandydaci na prezydenta RP
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku