Mieszkańcy Świebodzina domagają się, by w centrum miasta powstała strefa płatnego parkowania. Wicestarosta obiecuje, że tak właśnie będzie.
Władysław Jamroz, mieszkaniec os. Widok, przekonuje, że wprowadzenie w centrum miasta strefy płatnego parkowania jest jak najbardziej potrzebne.
- Niekiedy muszę kilka razy objechać centrum miasta, by móc zaparkować. Dlatego wolę dostać się tam pieszo - mówi W. Jamroz. - Nie zawsze jednak pozostawienie auta jest możliwe. Bo koniecznie trzeba przewieźć jakiś ładunek. Wtedy strefa byłaby potrzebna. Zapłaciłbym złotówkę i mógłbym podjechać pod sam sklep. Dziś jest to praktycznie niemożliwe.
Także Roman Krzak jest zwolennikiem wprowadzenia opłat za parkowanie w centrum miasta.
- Takie ulice jak Głogowska, Wałowa, Kilińskiego czy Okrężna od dawna powinny być objęte taką strefą. Ostatnio na Głogowskiej widziałem zaparkowane auto, za którego szybą było ogłoszenie, że pojazd jest do sprzedaży - zauważa R. Krzak. - To są kpiny, bo zajmowane jest miejsce, które gdyby było płatne, byłoby wykorzystane przez wielu zmotoryzowanych. Tak niestety dziś nie jest, każdy stawia i nie przejmuje się problemami innych.
Marzena Koszyk twierdzi, że zamiast bezskutecznie szukać miejsca w centrum, najczęściej zostawia auto na nowym parkingu przy Walki Młodych i 700-lecia.
- Tam zawsze jest miejsce. A, że trzeba się przejść 100 czy 200 metrów, to tylko dla zdrowia. Dlatego każdemu polecam ten parking - dodała pani Marzena.
Wiceburmistrz Krzysztof Tomalak przypomina, że o płatnych parkingach mówi się w mieście od wielu lat. I potwierdza, że faktycznie w centrum miasta zmotoryzowani mają problem z zaparkowaniem auta.
- Czekaliśmy z opłatami, by dać alternatywę. A taką jest chociażby parking przy Walki Młodych - podkreśla. - Tam można zostawić do 200 aut. Na razie wiele miejsc jest niewykorzystanych, ale gdyby w centrum wprowadzono opłaty, to najpewniej parking się zapełni. Dlatego choć nie jestem gorącym zwolennikiem opłat, to wydaje się, że w przyszłym roku powinny one jednak wejść w życie.
Przypomina też, że większość ulic w centrum miasta należy do starosty, stąd to powiat jest właściwym do ustanowienia strefy. Natomiast rada gminy, zgodnie ze swoimi uprawnieniami, ustali stawki za pozostawienie pojazdu.
Wicestarosta Mieczysław Czepukowicz podkreśla, że jest zwolennikiem powstania strefy płatnego parkowania.
- Wcześniej byłem przeciwny, ale teraz po wybudowaniu parkingu przy Walki Młodych zmieniłem zdanie. Każdy będzie miał wybór, zapłacić złotówkę czy kilka złotych i zaparkować w centrum, czy też bez płacenia pozostawić auto na nowym parkingu. I przejść się kawałek - uważa wicestarosta. - Na początku przyszłego roku rozpoczniemy pracę nad utworzeniem strefy płatnej. Dziś mogę powiedzieć, że będzie obowiązywała w centrum miasta, na uliczkach wokół ratusza.