W Falubazie już po pierwszej mistrzowskiej rozgrywce
To wejście w struktury władz Falubazu Zielona Góra z pewnością przejdzie do historii klubu i zapamiętanie zostanie na długo. W zielonogórskim żużlu nadeszły nowe porządki. Adam Goliński - odważnie, zuchwale, można by rzec „kozacko” - doprowadził do zmiany układu sił między właścicielami klubu. Zaznaczyć jednak trzeba, że pewnie nie dokonałby tego, gdyby nie miał za sobą potężnego sponsora, który ostatnio na Falubaz grosza nie szczędzi.
Rozegrał to po mistrzowsku – to krótkie zdanie, powtarzane przez wielu biznesowych partnerów i kibiców Falubazu Zielona Góra usłyszymy, przeczytamy, pewnie jeszcze nie raz. Czego dotyczyła rozgrywka? Na początek wyjaśnijmy pokrótce od czego się zaczęła. Prawnik Adam Goliński, interesami związany z właścicielem Stelmetu i współwłaścicielem Falubazu - Stanisławem Bieńkowskim - w trakcie sezonu 2018 zastąpił na stanowisku prezesa klubu Zdzisława Tymczyszyna.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień