W Grudziądzu powstała lista ulic do "dekomunizacji". W internecie zawrzało [mapa interaktywna]

Przemysław Decker

W zestawieniu znalazły się m.in. ulice: Waryńskiego, Broniewskiego i Kosynierów Gdyńskich.

Zgodnie z tzw. ustawą dekomunizacyjną z przestrzeni publicznej mają zniknąć symbole związane z poprzednim ustrojem, który przez niektórych historyków, polityków i publicystów jest nazywany totalitarnym. Chodzi tutaj m.in. pomniki, obeliski czy napisy.

Mieszkają przy ul. Bieruta, zmiany nie chcą. "Nieważne, kim był" (źródło: TVN24/x-news)

Grudziądzcy urzędnicy na prośbę wojewody przygotowali zestawienie takich symboli. Nie ma ich wiele. W Zarządzie Dróg Miejskich powstała z kolei lista ulic do "dekomunizacji". Znalazło się na niej 9 nazw ulic:

• Władysława Broniewskiego
• Mariana Buczka
• Marcina Kasprzaka
• Kosynierów Gdyńskich
• Władysława Kunickiego
• Stefana Okrzei
• Lucjana Szenwalda
• Ludwika Waryńskiego
• Walerego Wróblewskiego

- Przygotowaliśmy tę listę, bo takie dostaliśmy polecenie. Wybór został dokonany na podstawie informacji ogólnodostępnych w internecie. W żaden sposób nie jest on jednak wiążący, ponieważ nie jesteśmy od tego, aby szczegółowo oceniać życiorysy patronów ulic - mówi Łukasz Rządkowski z Zarządu Dróg Miejskich.

Przygotowane w ZDM zestawienie wywołało burzę w internecie. Dlaczego? Ponieważ niektórzy radni Platformy Obywatelskiej byli pewni, że lista została wskazana przez wojewodę.

- Przyznam, że w tym gronie znajduję rzeczywiście trzech jegomościów (Buczek, Kasprzak, Szenwald), których kariera w Komunistycznej Partii Polski i inne, powiedzmy, defekty natury moralnej czynią z nich wątpliwych patronów czegokolwiek. Zatem niech tam… Niech wiatr dziejów zwieje ich z tabliczek na rogach ulic. Ale co Pan wojewoda chce od reszty? To już nie można być dobrym Polakiem o lewicowych poglądach? - napisał na Facebooku radny Szymon Gurbin. I zapytał ironiczne:

Czy w Grudziądzu będzie ulica PiSiaków?

Później radny PO sprostował na portalu społecznościowym, że lista powstała w Grudziądzu.

Ustawa "dekomunizacyjna" weszła w życie 1 września, a samorządy mają rok na usunięcie "pamiątek" nawiązujących do komunizmu.