W Katowicach powstaje nowy dworzec autobusowy. Trwa budowa węzła „Sądowa” w Katowicach. To będzie jedno z kluczowych centrów przesiadkowych w stolicy aglomeracji, ale przede wszystkim nowy dworzec autobusowy Katowic. Budowa, choć jeszcze nie nabrała rozmachu, powoli "wychodzi z ziemi", widać już konstrukcję budynku przyszłego dworca.
Węzeł „Sądowa” powstaje przy ulicy Sądowej i Marii Goeppert-Mayer, na trasie między DTŚ-ką a centrum miasta. Będzie to jedno z najważniejszych centrów przesiadkowych w Katowicach (w budowie są węzły Ligota, Zawodzie oraz Brynów). Realizacja kosztuje 56,9 mln zł (w tym ponad 30 mln zł to dofinansowanie unijne) i potrwa dwa lata. Generalnym wykonawcą tej inwestycji jest firma Budimex.
Roboty na działce między Sądową a Goeppert-Mayer (przed laty na tym terenie działało targowisko) trwają już od kilku tygodni, a inwestycja powoli „wychodzi” z ziemi. Powstaje wykop w miejscu, gdzie będą perony dla autobusów, stawiana jest także konstrukcja budynku dworca. Jak na razie, choć inwestycja jest realizowana tuż przy wjeździe do centrum miasta, nie sprawia większych kłopotów kierowcom i nie powoduje utrudnień w ruchu.
Co ważne, węzeł Sądowa ma być nowym dworcem autobusowym Katowic. Obecnie funkcję tę pełni obskurny dworzec działający przy ulicy Piotra Skargi, który kilka lat temu od katowickiego PKS kupiła prywatna firma.
W dalszej części:
- Co się stanie z działką przy Skargi
- Komu będzie dedykowany nowy dworzec
- Co zaplanowano na parterze, a co na piętrze
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień