W konsultacjach społecznych większość krośnian opowiedziała się przeciwko nocnej prohibicji i za zwiększeniem liczby lokali z alkoholem
Magistrat po raz kolejny zapytał krośnian o zdanie na temat ograniczeń w sprzedaży alkoholu. Okazało się, że większość nie chce wprowadzenia zakazu nocnej sprzedaży. Nie ma też nic przeciwko zwiększeniu liczby punktów sprzedaży trunków.
W ub. roku Krosno jako jedno z pierwszych miast na Podkarpaciu przymierzyło się do wprowadzenia nocnej prohibicji. Ankiety w ramach konsultacji społecznych wypełniło wówczas jedynie 311 osób. Większość opowiedziała się za zakazem sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych.
Radni wprowadzili prohibicję i dopiero wtedy zrobił się szum i zaczęły protesty, przede wszystkim ze środowiska handlowców. Uchwała szybko została uchylona.
Temat wrócił w połowie tego roku, bo samorządowcy zapowiedzieli powrót do sprawy sprzedaży alkoholu. Jak wyjaśniał magistrat - chodziło zarówno o kwestię nocnej prohibicji, jak i liczby punktów, w których można nabywać i spożywać trunki.
Dlatego magistrat zdecydował ponownie zapytać mieszkańców, co sądzą na ten temat.
- Konsultacje społeczne są etapem przygotowania projektu uchwał dotyczących ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu oraz zwiększenia limitów sprzedaży alkoholu na terenie Krosna. W przypadku jakichkolwiek zmian w uchwałach dotyczących sprzedaży alkoholu to wymóg ustawowy - wyjaśniała Joanna Niepokój z urzędu miasta. - Projekt zmian wynika wprost z wniosków rad niektórych dzielnic i osiedli oraz podmiotów gospodarczych działających w mieście.
W dalszej części artykułu:
- o co pytali urzędnicy?
- jakie warianty rozwiązań przygotowano?
- jak zagłosowali ludzie?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień